72-godzinna sesja z ulubioną grą wysłała 26-latka do szpitala
Chińczycy to najbardziej zapaleni gracze na świecie, którzy jednakże nie mają umiaru w swej pasji i często kończy się to dla nich tragicznie. Tym razem tragedia dotknęła 26-letniego Xiao Qianga, kończąc tym samym jego 3-dniową zabawę.
Xiao Qiang lubił gry wideo i w lokalnej kafejce internetowej spędzał wiele godzin swego młodego życia. Niestety pasja tak wciągnęła młodzieńca, że za każdym razem siedział przy monitorze coraz dłużej, nie robiąc nic innego.
Taki niezdrowy styl życia, a więc wielogodzinne siedzenie bez ruchu, spożywanie dużej ilości napojów gazowanych oraz smażonych kurczaków (ważył ponad 100 kilogramów) nie mogło pozostać bez wpływu na jego zdrowie. Mężczyzna podczas ostatniej sesji spędził przed komputerem 72 godziny i to już było dla jego organizmu zbyt wiele. Dostał wylewu i obecnie leży w szpitalu sparaliżowany.
Lekarze z Hunan Brain Hospital w miasteczku Changsha twierdzą, że Qiang może w dużej części odzyskać sprawność ruchową, niestety mózg został poważnie uszkodzony, więc na pewno będzie miał problem z mówieniem trudności z myśleniem.
Źródło: People.com.cn
Technogadżet w liczbach