Amazon Alexa traci popularną funkcję

Jeszcze w tym miesiącu Amazon pozbawi swego asystenta Alexa popularnej funkcji. Użytkownicy smartfonów nie będą mogli już aktywować go głosem, by sterować domowymi urządzeniami.

Alexa to jeden z najstarszych i najpopularniejszych asystentów głosowych, którego funkcjonalność skupia się przede wszystkim na kontrolowaniu domowych urządzeń. Technologia oferuje wiele przydatnych funkcji, a jedną z popularniejszych opcji była głosowa aktywacja w smartfonach. Niestety Amazon zdecydował o jej wyłączeniu, więc można z niej korzystać tylko do 31 marca bieżącego roku.

Należy tu wyjaśnić, że wspomniana funkcja ułatwiała kontrolowanie asystenta za pomocą smartfona. Użytkownicy urządzeń mobilnych nie musieli brać ich do ręki i uruchamiać aplikacji, by skorzystać z cyfrowego pomocnika. Telefon mógł leżeć na biurku lub stoliku i wystarczyło jedynie wypowiedzieć na głos odpowiednią komendę. To funkcja będąca standardem w przypadku asystentów Apple i Google, która jest bardzo pomocna, gdyż znacznie ułatwia korzystanie z asystenta. Pozwala bowiem wygodnie używać go również w pomieszczeniach, w których nie ma inteligentnego głośnika.

Amazon nie wiedzieć czemu zdecydował się jednak ją wyłączyć, więc użytkownicy mogą korzystać z niej tylko do 31 marca. Po tym czasie posiadacze smartfonów będą już musieli najpierw ręcznie aktywować asystenta za pomocą firmowej aplikacji. Firma nie wyjaśniła powodów swej decyzji na stronie internetowej. Możemy więc jedynie spekulować o co jej chodziło i dlaczego pozbawiła użytkowników tak użytecznej funkcji.