Amerykanie zapłacą miliard dolarów za uwolnienie się od Huawei

Uwolnienie amerykańskich operatorów telekomunikacyjnych od sprzętu Huawei, może kosztować tamtejszego podatnika nawet miliard dolarów. Tyle pieniędzy pochłonie wymiana stacji bazowych na produkty innych firm.

Wojna prowadzona przez administrację Trumpa z koncernem Huawei, uderza rykoszetem także w samych Amerykanów. Rząd obawia się bowiem rzekomego szpiegowania obywateli przez chińskie władze, dlatego podejmuje kroki, które mają temu zapobiec. Pierwszym krokiem było wprowadzenie zakazu sprzedaży smartfonów Huawei, a kolejnym będzie pozbycie się sprzętu chińskiego koncernu.

Jak informowałem kilka tygodni temu, wielu lokalnych operatorów telekomunikacyjnych, wciąż używa stacji bazowych chińskiej firmy. Są bowiem znacznie tańsze od produktów rywali, a więc kupowanie ich było bardziej opłacalne.

Amerykański rząd nie chce jednak, by telekomy używały stacji bazowych 5G, produkowanych przez Huawei, ani sprzętu wspierającego starszy standard. Plan zakłada więc wymianę całego osprzętu sieciowego, co powinno wyeliminować ryzyko ewentualnego szpiegowania użytkowników.

Zadanie to nie będzie jednak proste. Najpierw trzeba bowiem ustalić ilość firm korzystających z chińskiego sprzętu. Według wstępnych szacunków, takich firm może być co najmniej kilkanaście lub więcej. Kolejnym krokiem będzie ustalenie rozmiaru problemu, a więc określenie ile elementów sieci operatora działa na chińskim sprzęcie. Czy jest to rdzeń sieci, taki jak routery oraz serwery, czy tylko anteny oraz nadajniki.

Działania amerykańskiego rządu, prowadzone w tej materii, będą na pewno bardzo kosztowne. Według analiz, koszty usunięcia sprzętu zagrażającego bezpieczeństwu użytkowników, mogą wynieść nawet 1 miliard dolarów. Oczywiście operatorzy sami nie podołają takim wydatkom, więc będzie im musiał pomóc rząd. Cała operacja będzie więc sfinansowana przez amerykańskiego podatnika.

I to mimo faktu, że amerykański rząd nadal nie znalazł dowodów na zarzuty stawiane koncernowi Huawei.

Huawei

Źródło: CNet.com

You may also like...