Google rozpoczęło dystrybucję nowej wersji Androida. Jest nim Android Go, czyli odchudzona wersja Oreo, przeznaczona dla tanich smartfonów.

Niskobudżetowe smartfony mają zbyt słabe procesory i mało pamięci, by obsłużyć pełną wersję Androida 8.0 Oreo. Można by więc sądzić, że nie dostaną tej wersji systemu operacyjnego, ale Google o nich nie zapomniało i przygotowało specjalną edycję właśnie dla tanich urządzeń.

Platforma nazywa się Android Go, lub jak kto woli Android Oreo (Go Edition) i została zapowiedziana w maju tego roku, podczas konferencji Google I/O. Jest to w zasadzie Oreo, lecz odpowiednio zoptymalizowany pod kątem działania na sprzęcie niskobudżetowym, posiadającym mniej pamięci RAM oraz użytkowej.

Android Go jak mini Oreo

Google twierdzi, że przeciętne aplikacje powinny działać na nim o 15% szybciej niż na standardowej wersji Oreo. Dodatkowo zajmują mniej więcej o połowę mniej przestrzeni niż poprzednio. Właściciel taniego smartfona, ma więc dla swych potrzeb więcej pamięci użytkowej. Kolejnym atutem nowego systemu jest mniejsze zużycie transferu danych. Wprawdzie koncern twierdzi, że choć użytkownik może tego nie zauważyć, to użytkownicy przeglądarki Chrome rocznie zaoszczędzą jakieś 600 MB.

Firma z Mountain View wprowadziła też parę zmian do aplikacji, które będą zainstalowane w nowym systemie, aby zajmowały mniej miejsca i działały szybciej. Na przykład wyszukiwarka Google Go optymalizuje dane o 40% i posiada nowy interfejs, umożliwiający szybsze znajdowanie informacji.

Zmiany dotyczą także sklepu Google Play. Użytkownicy Android Oreo (Go Edition) będą mogli pobierać z niego wszystkie aplikacje bez ograniczeń. Jednakże po uruchomieniu sklepu, zobaczą w nim specjalną sekcję programów kompatybilnych z nowym systemem i odpowiednio pod niego zoptymalizowanych.

Rynek niskobudżetowych modeli smartfonów szybko się rozwija, więc Android Go z pewnością będzie bardzo przydatnym systemem.

Źródło: Slashgear.com