Antygrafficiarski system zwalczający wandali

Wandale niszczący sprayem elewacje budynków oraz publiczne środki transportu obecni są w wielu krajach i rządowe organizacje opracowują różne metody walki z takimi osobnikami. Jeden z ciekawszych pomysłów wykorzystywany jest w Australii, gdzie zastosowano specjalny antygrafficiarski system pozwalający wyczuć zapach farby.

Grafficiarze to plaga praktycznie każdego miasta, a ostatnio zaczęli nawet używać do tego celu dronów. Nocami niszczą świeżo odmalowaną elewację ścian, tymczasem usuwanie skutków ich działań kosztuje ogromne pieniądze. W samym tylko Sydney, czyszczenie z farby pociągów podmiejskich, kosztowało podatników w ubiegłym roku ponad 34 miliony dolarów.

Tamtejszy Departament Transportu opracował więc nowe narzędzie, które ma znacznie ograniczyć działalność grafficiarzy. Miejskie autobusy wyposażono w elektroniczny nos, który wyczuwa zapach farby pojawiającej się na ścianach pojazdu. Komputer zarządzający cały systemem w przypadku wykrycia graficiarza, automatycznie włącza system kamer, rejestrujących wandala na wideo. Równocześnie powiadamiana jest policja, która będzie już czekać na niego na najbliższej stacji. Dzięki nagraniu, identyfikacja grafficiarza stanie się znacznie prostsza i wandal będzie mógł od razu zapłacić za zniszczenia.

Jak donosi CBC News, nowy program przeszedł właśnie fazę testów, która okazała się nadzwyczaj skuteczna, gdyż w ich trakcie udało się złapać 30 wandali.

Niestety nie każdy miejski autobus zostanie wyposażony w taką technologię, ale nawet jeśli tylko część z nich będzie ją posiadać, to spełni to rolę czynnika odstraszającego grafficiarzy. W końcu żaden z nich nie będzie wiedział, czy akurat w tym autobusie znajduje się taki system, więc po prostu daruje sobie niszczenie pojazdów.

Źródło: Ubergizmo.com