Apple odpowie za problemy z ekranem iPhone 6

Wściekli klienci wytoczyli proces firmie Apple w związku z falą awarii wyświetlaczy w iPhone 6 oraz iPhone 6 Plus. Domagają się od amerykańskiego koncernu rozwiązania tego problemu.

Nie tylko Samsung ma problemy z najnowszym Galaxy Note 7. Równie duże kłopoty mają użytkownicy iPhone 6 oraz 6 Plus, których wyświetlacze zaczynają masowo ulegać awarii i przestają reagować na dotyk.

Problem dotyczy wady konstrukcyjnej nowych smartfonów. Ma to związek z wzmacnianiem ich obudów, zabezpieczającym je przed wyginaniem się. Podczas wprowadzania zmian w konstrukcji urządzenia, inżynierowie firmy źle zamocowali kontroler dotykowy. Ten po pewnym czasie odpada i wówczas ekran przestaje działać.

Apple ignorowało problem, więc wściekli klienci postanowili zmusić go do zajęcia się sprawą za pomocą sądu. Koncernowi wytoczono zbiorowy proces. Uczestnicy pozwu złożonego przed kalifornijskim sądem w San Jose oskarżają firmę o spowodowanie wady konstrukcyjnej sprzętu, a także pozostawienie milionów klientów samych sobie, mimo świadomości istnienia problemu. Oskarżają ją też o oszustwo oraz naruszenie kalifornijskich przepisów konsumenckich, domagając się odszkodowania w bliżej niesprecyzowanej wysokości.

Jeśli sprawa zostanie wygrana, Apple będzie zapewne musiało zwrócić poszkodowanym pieniądze za smartfony. Nie wiadomo dokładnie jaka jest skala problemu, ale nie da się wykluczyć, że może dotyczyć setek tysięcy, a milionów egzemplarzy sprzętu. Odszkodowanie może więc być liczone w miliardach.

Nie jest to dla amerykańskiego koncernu dobry moment, bo jakby tego było mało, Komisja Europejska nałożyła na niego karę w wysokości 13 mld euro za unikanie płacenia podatków.

Źródło: Reuters.com