Apple zamyka swe chińskie sklepy i biura
Apple czasowo zamknie wszystkie swe sklepy i biura w Chinach. Powodem jest Koronawirus, który rozprzestrzenia się na całym świecie i zainfekował już kilkanaście tysięcy osób.
Koronawirus, który od paru tygodni panoszy się w Chinach, zaczyna sprawiać coraz większe problemy producentom elektroniki użytkowej. Informowałem już, że z powodu wirusa kłopoty mają dostawcy akcesoriów do najnowszego Samsunga Galaxy S20, ale kłopoty może mieć również Apple.
Amerykański koncern poinformował, że do 9 lutego będą zamknięte wszystkie jego salony sprzedaży, biura firmowe oraz centra obsługi zlokalizowane w kontynentalnych Chinach. Ten krok ma na celu zmniejszenie ryzyka zarażenia pracowników firmy groźnym wirusem. Nadal będą funkcjonowały jedynie sklepy internetowe, więc koncern nie wstrzyma całkowicie sprzedaży swych produktów w tym kraju. Gorzej będzie natomiast z serwisowaniem uszkodzonego sprzętu, gdyż ta opcja raczej nie będzie dostępna.
Nieoficjalnie mówi się również, że koronawirus może wpłynąć na produkcję sprzętu firmy z Cupertino. Według przecieków, ucierpieć może z tego powodu produkcja najnowszego iPhone’a 9 oraz słuchawek AirPods. Foxconn wprawdzie zaprzeczył tym pogłoskom, zapewniając o ciągłości dostaw, ale na dobrą sprawę nie ma pewności jak sytuacja się rozwinie.
Technogadżet w liczbach