Apple zapłaci za wadliwe słuchawki Powerbeats 2 niemal 10 mln

Ugodą zakończył się zbiorowy proces przeciwko Apple, dotyczący wadliwych słuchawek Powerbeats 2. Koncern będzie musiał wypłacić poszkodowanym klientom niemal 10 mln dolarów odszkodowania.

Jak zapewne wielu z Was pamięta, parę dobrych lat temu Apple podjęła współpracę z firmą Beats, znaną z produkcji słuchawek używanych najchętniej przez celebrytów. Mniej więcej pięć lat temu marka wprowadziła na rynek bezprzewodowe słuchawki Powerbeats 2, które cechowały się ciekawą stylistyką i niezłą funkcjonalnością.

Niestety szybko okazało się, że w Apple znowu zawiodła kontrola jakości i oferowany produkt był mocno wadliwy. Słuchawki po krótkim czasie użytkowania przestawały działać i miały spore problemy z baterią. Klienci którzy wyłożyli niemałe pieniądze na zakup modnych słuchawek, nie byli z tego faktu zadowoleni.

Walka z dużym koncernem o odzyskanie pieniędzy nigdy nie jest łatwa. Poszkodowani klienci skrzyknęli się więc i wytoczyli firmie pozew zbiorowy, który właśnie zakończył się ugodą na kwotę 9,75 mln dolarów. Koncern z Cupertino oczywiście zaprzecza oskarżeniom o braku dotrzymania gwarancji. Twierdzi natomiast, że ugoda ma na celu jedynie uniknięcie bardziej kosztownej batalii sądowej.

Firma będzie jednak musiała wypłacić amerykańskim klientom spore odszkodowanie. Każdy kto kupił słuchawki przez 7 sierpnia 2020 roku, otrzyma część ze wspomnianej kwoty. Oczywiście najpierw musi udać się na stronę pozwu i wypełnić specjalny formularz. Trzeba to zrobić to 20 listopada.

Źródło