Specjalny kabel USB ochroni laptopa przed kradzieżą
Jeden z deweloperów stworzył ciekawe rozwiązanie chroniące laptopy przed kradzieżą sprzętu i danych. Jest nim specjalnie zmodyfikowany kabel USB BusKill, wymazujący dane.
Laptopy potrafią być bardzo drogie, więc zostawianie ich bez opieki w miejscach publicznych, nigdy nie jest dobrym pomysłem. Szybko może bowiem zniknąć cały sprzęt lub ktoś dobierze się do zapisanych w nim danych.
Jeden z deweloperów ma pomysł jak chronić nasz sprzęt przed takim scenariuszem, a jest nim specjalnie zmodyfikowany przewód USB o nazwie BusKill. Na pierwszy rzut oka niczym nie różni się od standardowych kabli, jednak ma zupełnie inne zastosowanie. Wykonano w nim specjalną modyfikację, dzięki której staje się systemem ochrony sprzętu. Gdy właściciel wypuści komputer z rąk, a kabel wypadnie z gniazda, wówczas narzędzie zamknie system lub wykasuje wszystkie dane znajdujące się na dysku. Jest to więc coś w rodzaju przełącznika umarlaka, chętnie wykorzystywanego przez producentów filmów sensacyjnych. Gdy przewód znajduje się w gnieździe, wszystko działa jak należy. Jego usunięcie aktywuje natomiast działanie modyfikacji.
Modyfikacja pozwalająca stworzyć BusKill jest bardzo tania, gdyż jej całkowite koszty zamykają się w kwocie 4 dolarów. Nie musi to być też przewód USB. Podobną funkcję może spełniać kabel USB-C lub pendrive.
Póki co, wynalazek współpracuje tylko z komputerami działającymi na platformie Linux. Tylko tam można bowiem dodać regułę, pozwalającą dodać działania do systemu zarządzania urządzeniem. Deweloper stworzył więc specjalny skrypt, powodujący wymazanie danych, w momencie utraty sprzętu.
Szczegóły działania nowego wynalazku, a także skrypt pozwalający wykonać go we własnym zakresie, znajdziecie na stronie autora.
Technogadżet w liczbach