Znamy cenę filtrujących powietrze słuchawek Dyson Zone

Wreszcie wiemy ile trzeba będzie zapłacić za słuchawki Dyson Zone, wyposażone w oczyszczacz powietrza. Ten niezwykły gadżet wyceniono na 949 dolarów, a do sprzedaży trafi już w marcu przyszłego roku.

Nie da się ukryć, że jakość powietrza w naszych miastach znacząco się w ostatnim czasie pogorszyła. Wiele osób ze względu na wysokie ceny i braki dostępności węgla pali tym co wpadnie im w ręce, co niestety czuć po wyjściu z domu. Problem w tym, że wydobywający się z kominów dym negatywnie odbija się na naszym zdrowiu, a problem dotyczy zwłaszcza alergików oraz osób z chorobami układu oddechowego.

Firma Dyson postanowiła o takie osoby zadbać i kilka miesięcy temu zapowiedziała słuchawki Dyson Zone, wyposażone w oczyszczacz powietrza. Teraz wiemy kiedy gadżet pojawi się w sklepach, a także ile trzeba będzie za niego zapłacić. Informacja o cenie może jednak wielu odstraszyć, gdyż słuchawki mające zadebiutować w marcu przyszłego roku, nie będą tanie.

Cena Dyson Zone może niemile zaskoczyć

Producent potwierdził, że ich cena na rynku amerykańskim wyniesie 949 dolarów. Sprzęt będzie oferowany w dwóch wersjach kolorystycznych, mianowicie Ultra Blue/Prussian Blue oraz Prussian Blue/Bright Copper. Ten drugi wariant zakupimy wyłącznie u producenta, ale w zamian dostaniemy kilka dodatkowych bonusów. Wśród nich jest m.in., drugi elektrostatyczny filtr węglowy, miękka torba do przenoszenia sprzętu i przejściówka do samolotu.

Dyson Zone
Źródło: Dyson

Producent twierdzi, że będący na wyposażeniu węglowy filtr wystarczy na około 12 miesięcy, zanim trzeba go będzie wymienić. Ma konstrukcję dwuwarstwową, która zawiera węgiel wzbogacony w potas wychwytujący kwaśne gazy, takie jak dwutlenek azotu, dwutlenek siarki i ozon. Blokuje 99 procent cząsteczek, w tym także o rozmiarze 0,1 mikrona.

Jeśli natomiast chodzi o dane techniczne słuchawek, to posiadają 40 mm magnesy neodymowe i obsługują Bluetooth 5.0, a także mają 3,5 mm gniazdo i USB-C do ładowania baterii. Sprzęt ma także system redukcji hałasu tłumiący dźwięki do 38 dB, zaś firmowa aplikacja MyDyson pozwala zmieniać ustawienia brzmienia. Za redukcję szumów odpowiada aż 8 z wbudowanych w słuchawki 11 mikrofonów. Monitorują one otoczenie 384 000 razy na sekundę, redukując zewnętrzny hałas oraz dźwięk pracy systemu oczyszczania powietrza. Natomiast jeden z mikrofonów służy do prowadzenia rozmów głosowych.

Czas pracy baterii o pojemności 2600 mAh zależy od sposobu użytkowania sprzętu. Jeżeli tylko słuchamy muzyki, to wystarczy na 50 godzin. Ale jeśli dodatkowo włączymy system filtracji powietrza, wówczas wyczerpie się po czterech godzinach przy filtracji ustawionej na niski poziom. Ustawienie jej na poziom średni oraz wysoki sprawi, że akumulator padnie odpowiednio po 2,5 oraz 1,5 godzinie. Ponowne naładowanie baterii zajmie około trzech godzin.

Jeśli interesują Was zwykłe modele słuchawek, to na tej stronie znajdziecie szeroki ich wybór. #reklama

Źródło

You may also like...