Chińczycy podbijają rynek elektrycznych aut modelem ORA R1. Kosztuje mniej niż Skoda Fabia

Chińska firma Great Wall Motor opracowała nowy samochód elektryczny. Model ORA R1 jest niezwykle atrakcyjny cenowo, gdyż kosztuje poniżej 9000 dolarów.

Nie jest tajemnicą, że elektryczne samochody nie należą do tanich. I nie mówię tu tylko o Tesli Model S, za którą musimy zapłacić jak za nowego Mercedesa Klasy S. Wiele modeli zasilanych prądem kosztuje znacznie więcej od swych spalinowych odpowiedników, ze względu na zastosowaną technologię oraz baterie.

Chcąc więc posiadać auto elektryczne, musimy dysponować kwotą znacznie przekraczającą 100 tys. To sprawia, że bez rządowych dopłat, kupowanie elektryków jest mało opłacalne. Firmie Great Wall Motor udało się skonstruować pojazd, który nie zrujnuje naszego domowego budżetu. Model ORA R1, w zależności od wyposażenia kosztuje bowiem od 58,8 do 77,8 tys. juanów. Za podstawową wersję, w przeliczeniu musimy więc zapłacić zaledwie 8600 dolarów. To znacznie mniej niż kosztują najtańsze modele aut z silnikami spalinowymi. Najlepiej wyposażony model kosztuje niemal 11,3 tys. dolarów.

Patrząc na cenę, można by odnieść wrażenie, że dostajemy puszkę na kołach bez żadnego wyposażenia. To nieprawda, gdyż ORA R1 oferuje bardzo wysoką funkcjonalność. Jego zasięg na jednym ładowaniu wynosi aż 312 i zapewniany jest przez 35 kWh baterie. Dodatkowo posiada pokładową SI, która pozwala wybudzić pojazd przy pomocy komendy głosowej. Nie jest to jednak demon prędkości, gdyż 47-konny silnik pozwala rozpędzić do zaledwie 100 km/h. Ale do miasta to w zupełności wystarczy.

Atutem pojazdu jest również gwarancja na 3 lata lub 120 tys. km, obejmująca cały pojazd. Dodatkowo nabywca może też skorzystać z 8-letniej gwarancji (150 tys. km) na kluczowe komponenty. Na razie samochód dostępny jest tylko w Chinach, ale marka jest zainteresowana globalnym rynkiem. Można więc założyć, że niebawem trafi także do Europy.

Źródło: Designboom.com