Chiny walczą z fałszywymi znakami towarowymi
Od dawna wiadomo, że Chiny luźno podchodzą do kwestii ochrony praw własności, ale ostatnio coś się w tej kwestii zaczyna zmieniać. I to na lepsze.
Media donoszą, że chiński rząd rozpoczął walkę z wnioskami o rejestrację fałszywych znaków handlowych. Chodzi o przypadki, gdy wniosek dotyczy znaku towarowego, łudząco podobnego do już istniejącego. Nowe regulacje prawne pozwolą właścicielowi już istniejącego znaku, zablokować rejestrację podobnego lub wręcz identycznego.
Nowe prawo zostało opracowane po dość głośnym przypadku walki o prawa do nazwy iPad, o którą Apple toczyło batalię przez dość długi czas. Kilka lat temu firma Proview zarejestrowała tę nazwę, a następnie jeden z jej oddziałów odsprzedał prawa Apple. Niestety główna spółka twierdziła, że prawa do nazwy nie dotyczą Chin i zażądała od Amerykanów zaprzestania sprzedaży iPada. Spór był dość długi, ale kalifornijskiemu koncernowi, za 60 milionów dolarów udało się doprowadzić do ugody.
Były też inne przypadki walki o znaki handlowe, w których uczestniczyli m.in. producent luksusowych torebek Hermes oraz była gwiazda koszykówki Michael Jordan. Chiny mają nadzieję, że nowe regulacje prawne zapobiegną dalszym sporom.
Źródło: Reuters.com
Technogadżet w liczbach