DJI Mavic 3 Pro lata jeszcze dłużej i ma aż dwie kamery

Chińska firma DJI przygotowuje kolejnego drona dla profesjonalistów. DJI Mavic 3 Pro będzie miał dłuższy czas lotu oraz dwie kamery, łącznie z teleobiektywem, co zapewni lepszą jakość nagrań.

Najnowsze przecieki zdradziły kilka szczegółów technicznych kolejnego drona z serii Mavic, nad którym pracują inżynierowie firmy DJI. Wynika z nich, że DJI Mavic 3 Pro nie tylko będzie wykonywał znacznie lepsze firmy, ale też może znacznie dłużej przebywać w powietrzu dzięki nowej baterii.

Według doniesień, najnowszy dron zaoferuje nie jedną, lecz dwie oddzielne kamery. Pierwszą będzie 20 MP kamera 24 mm f/2.8-f11 z sensorem 2/3″, zaś druga to 12 MP czujnik 1/2″ z teleobiektywem. Pozwoli to nagrywać wideo w jakości 5.2K oraz wykonywać 20 MP zdjęcia. Szczególnie użyteczny dla nagrań lotniczych może być pierwszy sensor, który zapewni więcej szczegółów oraz bardziej kinowy styl nagrania.

Filmowanie ułatwią sensory pozwalające urządzeniu omijać przeszkody znajdujące się na jego drodze. Wprawdzie nie zostaną ulepszone, ale producent przemieścił je na rogi drona, dzięki czemu zapewnią mu lepszą widoczność otoczenia.

Dużym atutem sprzętu będzie niewątpliwie jego większa bateria, która w idealnych warunkach zapewni do 46 minut lotu. W poprzednim modelu było to 31 minut, więc udało się dość znacznie zwiększyć czas lotu. Co ważne, nie trzeba jej ładować oddzielnie, gdyż dron będzie miał złącze USB-C, więc można go podłączyć bezpośrednio.

DJI Mavic 3 Pro ma być dostępny w wersji Pro i Cine. Ten drugi ma wbudowany dysk SSD, więc może pomieścić znacznie więcej filmów i zdjęć. Wyposażono go także w odpowiedni przewód do bardzo szybkiego przesyłania danych. Producent doda również nowy inteligentny kontroler umożliwiający transmisję wideo na odległość aż 15 km, czyli 5 km dalej niż DJI Mavic 2 Pro.

DJI Mavic 3 Pro ma kosztować około 1600 dolarów, natomiast za wersję Cine zapłacimy 1000 dolarów. Premiera nowego drona odbędzie się 15 listopada.

DJI Mavic 3 Pro

Źródło

You may also like...