Facebook zbierał historię połączeń i SMS’ów z Androida

Facebook ma obecnie coraz większe problemy. Oprócz afery z Cambridge Analytica, wydało się, że portal przez lata zbierał rekordy połączeń telefonicznych oraz SMS’ów pochodzących od użytkowników smartfonów z Androidem.

Portal należący do Marka Zuckerberga musi teraz stawić czoło chyba największym problemom w całej jego historii. Najpierw świat usłyszał o aferze z firmą Cambridge Analytica, która nielegalnie wykorzystywała dane użytkowników w kampaniach politycznych. Teraz ujawniono jednak, że portal od wielu lat zapisywał historię połączeń oraz SMS’ów. Dane pochodziły od użytkowników posługujących się sprzętem z Androidem.

Informację tę ujawnił specjalista Dylan McKay. A została ona następnie zweryfikowana przez serwis ArsTechnica, który potwierdził, że coś takiego istotnie miało miejsce. Oczywiście należy tu wyjaśnić, że portal nie posiada zapisów wykonywanych połączeń, ani też treści wiadomości tekstowych. Ma natomiast informacje o tym z kim oraz kiedy użytkownik się kontaktował. Informację potwierdziło też wielu innych użytkowników tego medium społecznościowego, którzy przejrzeli dane, jakie Facebook zbiera na temat ich konta.

Jeden z użytkowników twierdzi, że w pliku pochodzącym z jego skasowanego już konta, znalazł każde połączenie oraz wiadomość tekstową wysłaną w ciągu ostatniego roku. Wspomniany Dylan McKay znalazł tam np. całą historię połączeń z partnerem swej matki, a podobne dane znajdowali także inni.

Okazuje się, że jest to jedna z funkcji aplikacji portalu, której użytkownicy nieświadomie przyznali uprawnienia. Aplikacja prosi bowiem użytkowników Androida o dostęp do kontaktów, danych SMS’ów oraz historii połączeń. Dane te są ponoć wykorzystywane do ulepszania algorytmu rekomendacji przyjaciół oraz odróżnienia kontaktów biznesowych od przyjacielskich. Informacje zbierane są przez aplikację Messenger, która często jest wykorzystywana jako główne narzędzie do obsługi SMS’ów.

Redaktorzy serwisu ArsTechnica twierdzą, że Facebook robił to od wielu lat, a rozpoczął to w czasie, gdy uprawnienia przyznawane aplikacjom dla Androida, były jeszcze nieco luźniejsze. Wprawdzie Google jakiś czas temu zmieniło ten element na bardziej przejrzysty, to deweloperzy mogli to obejść i dalej uzyskiwać dostęp do połączeń i SMS’ów. Zmieniło się to dopiero w październiku zeszłego roku, gdy Google pozbyło się starego API.

Facebook wprawdzie próbuje tłumaczyć, że zbieranie takich informacji jest całkowicie normalne, ale zupełnie inaczej wygląda sprawa na iOS. Tam takich danych nie można było zbierać, ponieważ Apple stosuje specjalne zabezpieczenia, dzięki którym aplikacje firm trzecich nie mają dostępu do historii połączeń i SMS’ów. W ten sposób aplikacja Facebooka nie mogła zapisywać tych danych na iPhonie.

Źródło: Arstechnica.com