Fogo – latarka jak szwajcarski scyzoryk

W dzisiejszych czasach ciężko obejść się bez latarki, która pomaga zmienić koło w trasie, czy też poradzić sobie podczas przerwy w dostawie prądu. Niektóre latarki potrafią jednak znacznie więcej niż tylko oświetlać drogę, a należy do takowych urządzenie o nazwie Fogo.

Fogo to wielofunkcyjna latarka wykonana z wytrzymałego aluminium, która oprócz świecenia oferuje nam także odbiornik GPS, walkie-talkie oraz kilka innych funkcji. Producent zachwala swój sprzęt twierdząc, że produkt jest niczym szwajcarski scyzoryk, zaś funkcje, w które został wyposażony, świetnie przydadzą się np. grotołazom lub amatorom wspinaczek.

Jak wspomniałem, gadżet dysponuje także funkcją walkie-talkie, choć działającą w nieco inny sposób niż tradycyjne krótkofalówówki. Zamiast dwustronnej komunikacji, pozwala przesyłać pomiędzy latarkami głosowe oraz tekstowe wiadomości, a także dane lokalizacyjne. Te ostatnie mogą być przydatne na kilka różnych sposobów, np. pozwalając odnaleźć resztę grupy, lub też osobę, która potrzebuje pomocy.

Latarka posiada możliwość ręcznej regulacji natężenia promienia świata, jak również akcelerometr, dzięki któremu gdy wypadnie nam z dłoni, jasność jest automatycznie obniżana, by nas nie oślepić. Akcelerator wykryje także upadek posiadacza i wówczas automatycznie zaalarmuje pobliskie latarki, wysyłając do nich naszą lokalizację. Przyjaciele starając się nas odszukać, będą naprowadzani przez własne latarki. Gdy zaczną iść we właściwym kierunku, ich latarki mają świecić jednostajnym światłem. Jednak gdy zboczą z kursu, wówczas zaczną migotać. Plusem latarki jest także bank energii, który powala zasilać inne urządzenia podłączone do portu USB.

Powyższe funkcje latarki to dopiero wstęp. W planach producenta jest jeszcze wzbogacenie jej o komputer dla nurka, awaryjny nadajnik lawinowy, satelitarny telefon, a nawet paralizator. Ciekawostką jest także własny, choć dość prosty system operacyjny, który jest w pełni otwarty dla deweloperów mogących tworzących własne aplikacje. Jedną z pierwszych jest program tłumaczący kod Morse’a na błyski.

Fogo jest na razie w fazie prototypu, a gotowe urządzenie powinno być gotowe już w okolicach lata. Jego cenę wstępnie ustalono na 200 dolarów.

Źródło: Comingsoon-tech.com