Hakerzy skradli kryptowaluty o wartości ponad 600 mln dolarów

Hakerzy okradli niezależny blockchain Roin, stworzony dla gry Axie Infinity. Udało im się wyprowadzić kryptowaluty Ethereum o wartości przekraczającej 600 mln dolarów.

Kryptowaluty dzięki dużej wartości nadal wzbudzają sporo emocji i przyciągają inwestorów, którzy liczą na duże zyski. Inwestowanie w cyfrowe pieniądze jest jednak bardzo ryzykowne i to nie tylko ze względu na duże wahania ich kursu. Przechowywanie ich także nie jest bezpieczne, gdyż hakerzy mogą w łatwy sposób skraść nasze aktywa, a ich odzyskanie bywa często niemożliwe.

Taka sytuacja spotkała użytkowników niezależnego blockchain o nazwie Ronin należącego do Sky Mavis, który padł właśnie ofiarą ataku hakerskiego. Ronin to pomost pozwalający użytkownikom konwertować posiadane tokeny kryptowaluty na inny nominał, aby mogli ich używać w innych miejscach. W tym przypadku Ronin obsługuje depozyty Ethereum oraz USDC, przekształcając je na monety, które można następnie wykorzystywać w popularnej grze Axie Infinity.

Cyberprzestępcy wyprowadzili z niego 173 tys. Ethereum oraz 25,5 mln USDC, o łącznej wartości przekraczającej 600 mln dolarów. Włamanie miało miejsce w ubiegłym tygodniu i przeszłoby praktycznie niezauważone. Sprawa wydała się tylko dlatego, że jeden z użytkowników próbował wypłacić 5000 ETH z Roina, jednak funduszy tam nie było.

Firma wyjaśnia, że haker wykorzystał system walidacji funduszy. Ronin ma 9 węzłów walidatorów, a w celu wpłaty lub wypłaty środków wymagane jest zatwierdzenie co najmniej 5 walidatorów. Haker wykradł prywatne klucze należące do czterech walidatorów, a piąty otrzymał od walidatora prowadzonego przez Axie DAO. Środki wyprowadzono poprzez dwie transakcje, które zarejestrował Etherscan.

Firma Sky Mavis odpowiedzialna za grę twierdzi, że współpracuje ze stróżami prawa oraz giełdami kryptowalut Binance i Huobi, by odzyskać skradzione fundusze. Hakerowi będzie jednak ciężko uciec z tak wielką kwotą, dlatego być może uda się odzyskać przynajmniej część pieniędzy.

Źródło