Hisense A9 to smartfon idealny do czytania ebooków

Hisense A9 to najnowszy smartfon chińskiej marki, który zaskakuje nietypowym wyposażeniem. Zamiast klasycznego ekranu LCD, zastosowano w nim wyświetlacz E-Ink.

Wyświetlacze E-Ink stosowane są głównie w czytnikach ebooków, ale okazuje się, że z powodzeniem sprawdzają się także w smartfonach. Kolejnym urządzeniem mobilnym wyposażonym w taki panel, jest najnowszy Hisense A9, który za kilka dni trafi do sprzedaży i początkowo będzie dostępny w Chinach.

Hisense A9 smartfonem z nietypowym ekranem

A9 jest modelem ze średniej półki, wyposażonym w procesor Qualcomm Snapdragon 662. Połączono go z 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci użytkowej. To znacznie więcej niż w poprzedniej generacji, która dysponowała 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Niestety ten chip nie obsługuje technologii 5G, więc użytkownicy telefonu będą skazani na korzystanie z wolniejszej sieci. Jest natomiast podwójne Wi-Fi, więc pobieranie aplikacji z sieci nie będzie problemem.

Producent położył też spory nacisk na jakość muzyki transmitowanej bezprzewodowo. Telefon posiada więc chip ES9318, wspierający wysokiej rozdzielczości kodeki Bluetooth, takie jak aptX i LDA. Jest całkiem bateria o pojemności 4000 mAh, jednak system operacyjny jest dość leciwy, ponieważ zastosowano tu Androida 11.

Leciwy system i procesor bez 5G

Najciekawszym elementem wyposażenia jest jednak wyświetlacz, gdyż w przeciwieństwie do klasycznego telefonu, nie ma tu ekranu LCD lub OLED. Zamiast tego producent zastosował 6,1 calowy panel E-Ink o zagęszczeniu pikseli 300 DPI oraz wyposażony w podświetlenie. Trudno powiedzieć jak taki ekran spisuje się w codziennym użytkowaniu telefonu, ale na pewno świetnie nadaje się do czytania książek lub dłuższych tekstów. Niestety nie wyświetla kolorów, a długi czas reakcji sprawia, że oglądanie na nim filmów, nie ma większego sensu.

Dla kogo jest więc Hisense A9? Na pewno nie do typowych użytkowników smartfonów, które oglądają na nich TikToka, YouTube, czy też filmy, bo tego nie da się zrobić. Jeśli jednak ktoś szuka telefonu tylko do komunikacji, to może być ciekawa propozycja. Zwłaszcza że, ekran E-Ink zużywa energię tylko podczas odświeżania treści, więc teoretycznie taki telefon może działać dość długo.

Dodam, że sprzęt wyceniono na 420 dolarów (ok. 1720 zł) i na razie będzie sprzedawany tylko w Chinach.

You may also like...