W Europie debiutuje hulajnoga Aike T z ładowaniem z USB oraz 40 km zasięgiem

Äike T to najnowsza hulajnoga elektryczna, która zadebiutuje wkrótce na rynkach europejskich. Pojazd oferuje 40 km zasięgu, a jego bateria może ładować różne urządzenia.

Europejski rynek pojazdów elektrycznych wzbogaci się niebawem o nową hulajnogę Äike T. Elektryczna hulajnoga jest według producenta pierwszym tego typu pojazdem, który można ładować kablem USB-C.

Naładowanie w ten sposób wbudowanej baterii o pojemności 583 Wh, zapewniającej 40 km zasięgu, zajmuje około ośmiu godzin. Możemy też skorzystać ze standardowej ładowarki, co skróci ten czas o połowę. Akumulator można jednak wykorzystać nie tylko do zasilania jednośladu, ale też ładowania naszych urządzeń, gdyż pojazd wyposażono w 5 V wyjście. W razie potrzeby, możemy więc naładować smartfona lub inne przenośne urządzenie.

Hulajnoga elektryczna ładowana z portu USB

Gadżet posiada 350 W silnik, który pozwala temu ważącemu 19 kg pojazdowi, rozpędzić się do 25 km/h. Sprzęt jest również bardzo wytrzymały, posiada bowiem certyfikat wodoszczelności IPX5 i może działać w temperaturach od -17 do +35 stopni Celsjusza. Wytrzymuje też obciążenie do 150 kg, więc można na nim jeździć we dwójkę i nie załamie się też pod postawną osobą.

Zobacz najchętniej kupowane hulajnogi w polskich sklepach

Producent zadbał też o funkcjonalność, instalując m.in., system antykradzieżowy wraz z alarmem oraz automatyczną blokadą hamulca. Gdyby ktoś próbował zwinąć nam hulajnogę, włączy się syrena alarmowa, zaś na smartfona dostaniemy powiadomienie wraz z aktualną jej pozycją. Producent wbudował w nią bowiem moduł GPS, który może ją lokalizować w razie kradzieży.

W kierownicy znajduje się natomiast uchwyt, w którym możemy umieścić naszego smartfona. Przyda się nie tylko do odtwarzania muzyki podczas jazdy, ale też jako nawigacja GPS. Oprócz tego firmowa aplikacja pozwoli nam zmieniać ustawienia pojazdu, jak również będzie prezentowała aktualną prędkość i poziom naładowania akumulatora.

Äike T dostępna jest w Europie w przedsprzedaży, a trzeba za nią zapłacić 999 euro. Na razie wyprodukowano jedynie 500 egzemplarzy, zaś dostawy do klientów rozpoczną się dopiero w listopadzie.

Źródło