Inteligentny dozownik mydła Amazonu ma wbudowanego asystenta
Amazon zaprezentował inteligentny dozownik mydła, w którego wbudował własnego asystenta Alexę. Urządzenie pomaga w odpowiedni sposób myć dłonie, by chronić się przed wirusami.
Mogłoby się wydawać, że tak proste urządzenie jak dozownik mydła nie potrzebuje żadnych bajerów, ani rozbudowanych możliwości. Wystarczy jedynie nacisnąć pompkę i już można myć dłonie.
Mimo to pojawiły się modele wyposażone w sensory, które wykrywają podstawioną dłoń i same nakładają odpowiednią porcję płynu. Dla germofobów było to doskonałe rozwiązanie, gdyż nie musieli niczego dotykać, a więc nie ma obawy przeniesienia bakterii na własne dłonie.
W dobie covida takie rozwiązania zyskały szczególnie dużą popularność, gdyż minimalizowały ryzyko zakażenia w publicznych toaletach. Okazuje się jednak, że dozownik można jeszcze bardziej udoskonalić. Tego zadania podjęli się inżynierowie Amazonu, który właśnie zaprezentował nowy gadżet.
Jest to inteligentny dozownik mydła wzbogacony o asystenta Alexę. Oznacza to, że można go sparować z głośnikiem Echo, których ceny w Polsce zaczynają się od 150 zł, zyskując w ten sposób nowe możliwości. Mycie dłoni możemy wówczas umilić słuchaniem muzyki lub wysłuchując żartu opowiedzianego przez asystenta.
Urządzenie ma też wbudowane diody LED, które odliczają czas zachęcając użytkownika do mycia dłoni przez co najmniej 20 sekund. To optymalny czas mycia, który według ekspertów pozwoli usunąć z dłoni wszelkie wirusy.
Dozownik ma również funkcję regulowania ilości mydła wypuszczanego z dyszy, w zależności od tego jak nisko znajdują się nasze palce. Dostępne są trzy poziomy, przy czym im niżej opuścimy dłoń, tym więcej mydła się na nim znajdzie.
Gadżet zasila wbudowany akumulator, który według producenta wystarczy na trzy miesiące pracy. Jego ładowanie odbywa się za pomocą złącza microUSB.
Inteligentny dozownik mydła pojawi się w sprzedaży już jutro, a kosztuje 54,99 dolary.
Technogadżet w liczbach