Litografia 5 nm zwiększy wydajność nowego iPhone’a
W przyszłym roku iPhone dostanie znacznie wydajniejszy procesor. Apple chce bowiem przejść na litografię 5 nm, co nie tylko zwiększy efektywność, ale też zmniejszy zużycie energii.
Jeśli chodzi o wydajność sprzętu, to Apple od wielu lat dominuje na polu urządzeń mobilnych. Nawet najnowsze procesory Qualcommu czy MediaTeka, nie są w stanie dorównać układom amerykańskiej firmy, choć powoli zaczynają się do nich zbliżać.
Aktualne chipsety koncernu z Cupertino produkowane są z wykorzystaniem litografii 7 nm, stosowanej również przez innych producentów. Japoński serwis Nikkei twierdzi jednak, że w przyszłym roku iPhone dostanie procesory wykonane już w nowszej technologii 5 nm.
Zastosowanie nowej litografii powinno przełożyć się nie tylko na spory wzrost wydajności układu, co zapewni płynniejsze działanie aplikacji. Zmniejszy ponadto zużycie energii, dzięki czemu cały sprzęt będzie funkcjonował dłużej. Dodatkową korzyścią płynącą z zastosowania nowej litografii, są również mniejsze rozmiary samego układu. To z kolei zapewni producentowi więcej miejsca na inne podzespoły. Oczywiście z naszego punktu widzenia najlepiej byłoby, by wykorzystał je na większe akumulatory.
Przejście na nową litografię nie jest oczywiście żadną niespodzianką i była to tylko kwestia czasu. Apple musi to zrobić, jeśli chce, by jej układy nadal były najwydajniejsze na rynku, gdyż inni producenci również przymierzają się do stosowania nowej technologii.
Technogadżet w liczbach