Jak wygląda transport i załadunek balistycznej rakiety nuklearnej?

Pociski atomowe, to coś co widuje się bardzo rzadko. Macie więc nie powtarzalną okazję zobaczyć jak wygląda transport oraz załadunek do silosu międzykontynentalnej rakiety balistycznej.

Topol-M jest pierwszym mobilnym systemem balistycznym zaprojektowanym i wykonanym w Rosji, po rozpadnięciu się Związku Radzieckiego i do służby weszła w 1997 roku. Pocisk jest trójczłonowy i napędzany paliwem stałym. Jego maksymalny zasięg wynosi 11,000 kilometrów i przenosi ze sobą pojedynczą głowicę o mocy 550 kt (oraz 20 wabików). Rakietę można wystrzelić zarówno z silosów, jak i z mobilnej wyrzutni, przy czym pierwszy wariant wszedł do służby w 2000 roku.

Niedawno miał miejsce transport i załadunek do silosa tej właśnie rakiety i cały ten proces został udokumentowany na zdjęciach zamieszczonych w portalu Englishrussia.com, dając nam niepowtarzalną okazję ujrzenia jak przebiega taka operacja.

A nie jest to sprawa łatwa, ponieważ Topol-M jest naprawdę ogromny, waży 120 ton i porusza się na sześciu parach kół. Co ciekawe, mimo tak wielkiego ciężaru, nacisk na jedną oś jest dwukrotnie mniejszy, niż w przypadku zwykłej ciężarówki, zaś głębokość brodzenia wynosi aż 110 cm.

System może wystrzelić pocisk z dowolnego miejsca (nie musi to być nawet utwardzony grunt), a dla lepszej ochrony został wyposażony w poprawiony kamuflaż optyczny.

Mimo, że transport systemu Topol-M wygląda bardzo widowiskowo, to lepiej, żeby nie musieli nigdy widzieć takiego pocisku w locie.

Źródło: Englishrussia.com