Kupiony z ogłoszenia iPhone X okazał się klonem
Pewna para z Arizony przekonała się, że kupowanie smartfonów z ogłoszenia może być ryzykowne. Ich wymarzony iPhone X okazał się być klonem.
iPhone X jest obecnie najdroższym smartfonem ze wszystkich modeli dostępnych w sprzedaży. Na polskim rynku trzeba za niego zapłacić znacznie ponad 4000 zł. To duża kwota i choć wielu chciałoby mieć taki smartfon, to ich na to nie stać. Szukają więc w sieci okazji, które pozwoliłyby im nieco zaoszczędzić.
Nie wszystko złoto co się świeci
Niestety takie okazje mogą być miną, która wybuchnie nam prosto w twarz, narażając na niemałe straty finansowe. Przekonała się o tym pewna para z Arizony, która szukała najnowszego smartfona Apple w okazyjnej cenie. Para z miasteczka Chandler nie chciała jednak kupić podróbki telefonu, gdyż wiedziała, że takowe się zdarzają. Szukała więc oferty, w której cena telefonu będzie niższa od sklepowej, ale nie na tyle, by sugerować, że mają do czynienia z klonem.
Na stronie z ogłoszeniami OfferUp znalazła więc ofertę telefonu za 880 dolarów. Cena była tylko o nieco ponad 100 dolarów niższa od sklepowej, więc wszystko wydawało się w porządku. Gdy odwiedzili sprzedawcę, ten podał im numer IMEI oraz zapewnił, że telefon jest z pełnym wyposażeniem. Po sprawdzeniu numeru w Apple okazało się, że wszystko jest w porządku, więc zapłacili za telefon i zadowoleni wrócili do domu. Co więcej, sprzedawca miał na stronie 27 pozytywnych komentarzy za wcześniej sprzedawane produkty, więc wydawał się uczciwym człowiekiem.
Z telefonem poszli do jednego z operatorów, by dokonać aktywacji i tu spotkała ich niemiła niespodzianka. Po odpakowaniu sprzętu okazało się bowiem, że kupiony iPhone X okazał się doskonałą repliką produktu Apple, z innym procesorem oraz Androidem. Oczywiście sprzedawca po tej transakcji przestał już być uchwytny.
Morał z tego taki, że powinno się bardzo dokładnie sprawdzić sprzęt kupowany od nieznanej osoby, zanim się za niego zapłaci. Przypomnę, że nie jest to pierwszy przekręt z iPhonem w tle. Ledwie kilka dni temu pisałem o kobiecie, która zamiast smartfona kupiła pudełko ziemniaków.
Źródło: Abc15.com
Technogadżet w liczbach