Kyocera DuraForce Pro 2 w rękach Zacka Nelsona. YouTuber odkrył tylko istotną wadę
Właściciel kanału JerryRigEverything przetestował wytrzymałość pancernego smartfona Kyocera DuraForce Pro 2. Odkrył w nim jedną wadę, a jest nią czytnik odcisków palców.
Pancerne smartfony zaczynają powoli zdobywać rynek. Są to bowiem niezwykle przydatne urządzenia w przypadku osób pracujących w trudnych warunkach. Zwykłe smartfon nie są w stanie przetrwać w środowisku o dużej wilgotności i zapyleniu, w skrajnych temperaturach, a także w nie znosi wstrząsów i uderzeń. Producenci projektują więc specjalne modele, które z łatwością zniosą upadki, zalanie wodą, a nawet przejechanie samochodem.
Jednym z nich jest Kyocera DuraForce Pro 2, o którego premierze informowałem kilka dni temu. Pancerny smartfon trafił właśnie w ręce Zacka Nelsona, który postanowił sprawdzić czy wytrzymałość sprzętu jest zgodna z deklaracjami producenta.
Sprawdzian wykazał, że gruba plastikowa obudowa chroniąca sprzęt przed wstrząsami, nie jest odporna na zarysowania. Tego należało się spodziewać, w końcu jest to sprzęt do pracy w trudnych warunkach. Kluczowym elementem jest jednak ekran. Producent deklaruje bowiem, że chroniony jest szafirowym szkłem, będącym jednym z najtrwalszych minerałów. Na szczęście jest to prawdziwy szafir, a dodatkowo chroni nie tylko ekran, ale też obiektywy kamer.
Niestety nie wszystkie elementy telefonu są tak samo dobrze chronione. Zack odkrył pewną niedoskonałość konstrukcyjną w czujniku odcisków palców umieszczonym pod włącznikiem. Jego mocne uszkodzenie sprawiło, że precyzja odczytu znacząco spadła. Innymi słowy, nie działa już tak dobrze jak na początku.
To może stanowić pewien problem, gdyż prędzej czy później na sensorze pojawią się rysy. A wówczas odblokowanie telefonu nie będzie łatwe. Producent powinien więc nad tym popracować.
Źródło: YouTube.com
Technogadżet w liczbach