Londyn uruchamia system rozpoznawania twarzy
Londyńska policja uruchomiła dziś wzbudzający kontrowersje system rozpoznawania twarzy. Pomoże jej odnajdywać poszukiwanych przestępców oraz wyszukiwać potencjalnych podejrzanych.
Kilka dni temu Unia Europejska zapowiedziała plany zakazania używania systemów rozpoznawania twarzy. Tymczasem wychodząca z unijnych struktur Wielka Brytania, dziś oficjalnie uruchomiła tego typu technologię. Z nowego rozwiązania korzystać ma londyńska policja, która przy jego pomocy chce sprawniej odnajdywać osoby poszukiwane.
System rozpoznawania twarzy dostarczony przez firmę NEC, nie będzie jednak działał w całym mieście. Pojawi się tylko w miejscach, gdzie według danych, znalezienie przestępców jest najbardziej prawdopodobne. Każdy taki zestaw kamer zostanie wyposażony w specjalną listę obserwacyjną, złożoną z osób poszukiwanych przez policję.
W szczególności znajdą się na niej osoby odpowiedzialne za dokonanie poważnych przestępstw. Chodzi o tu przede wszystkim o przemoc, napady z bronią, nożowników oraz pedofilów. Technologia nie będzie jednak wypatrywała wyłącznie przestępców. Policja chce wykorzystać ją także do poszukiwania osób zaginionych.
System jeszcze przed jego oficjalnym uruchomieniem, wywołał wiele protestów, szczególnie ze strony organizacji broniących praw człowieka. Wiele z nich jest przeciwnych tego typu technologiom i stworzyło petycję, domagającą się zakazu ich używania. W tej chwili jest na niej 23,5 tys. podpisów.
Organizacje obawiają się, że system będzie naruszał prywatność obywateli, poprzez identyfikację osób znajdujących się w danej chwili w polu widzenia kamery. Uważają również, że technologia ta dyskryminuje osoby kolorowe i kobiety, automatyzując uprzedzenia wobec tych osób. Domagają się więc oceny tej technologii przez niezależnych ekspertów i sprawdzenia, czy nie będzie miała wpływu na prawa obywatelskie.
Technogadżet w liczbach