Międzynarodowa Stacja Kosmiczna po raz pierwszy samodzielnie pozbyła się śmieci
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna stała się poligonem doświadczalnym dla nowego systemu usuwania śmieci firmy Nanorack. Wykorzystano w tym celu nową śluzę Bishop.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna od lat gości astronautów z całego świata, którzy przeprowadzają na jej pokładzie różnego rodzaju eksperymenty. Żyją tam miesiącami, a więc siłą rzeczy produkują całkiem sporą ilość śmieci, których usuwanie było dotychczas bardzo kłopotliwe. Musiał je bowiem odbierać statek dostarczający zapasy, co dodatkowo podnosiło koszty eksploatacji stacji.
Najlepiej byłoby oczywiście pozbywać się tych śmieci w najprostszy sposób, czyli wyrzucać je w przestrzeń kosmiczną. Dotychczas było to jednak niemożliwe, gdyż na ISS nie da się tam po prostu otworzyć drzwi, ponieważ spowodowałoby to dekompresję i zniszczenie stacji. Rozwiązania problemu podjęła się firma Nanorack, która skonstruowała odpowiednią śluzę powietrzną o nazwie Bishop Airlock, wyposażoną w nową technologię usuwania odpadów.
Jej test odbył się 2 lipca, kiedy to ze stacji wyrzucono około 78 kg śmieci, wysłanych w kierunki Ziemi. Oczywiście nie wyrzucono ich w zwykłych workach, które używamy w naszych domach. Umieszczono je bowiem w specjalnie zaprojektowanym pojemniku na odpadki. Znajdowała się w nim pianka, materiały opakowaniowe, produkty higieniczne, artykuły biurowe, odzież i inne przedmioty. Całość spaliła się podczas wchodzenia w ziemską atmosferę.
Zaprojektowany przez Nanoracko pojemnik na odpadki może pomieścić 272 kg śmieci i znacznie ułatwi ich usuwanie z pokładu stacji. Dotychczas bowiem używano w tym celu towarowego statku Cygnus, który je odbierał. Aby jednak było to opłacalne, należało gromadzić śmieci z kilku miesięcy, co nie było zbyt higienicznym rozwiązaniem. A warto dodać, że czterech astronautów generuje rocznie około 2500 kg śmieci, zapełniając tygodniowo dwa pełne kosze.
Teraz nie trzeba już będzie wysyłać statku towarowego i Międzynarodowa Stacja Kosmiczna będzie mogła samodzielnie pozbywać się śmieci. Jak dokładnie wyglądała ta operacja, możecie zobaczyć na poniższym wideo.
Technogadżet w liczbach