Pierwszy na świecie motocykl z drukarki 3D zaskakuje rozwiązaniami
Firma BigRep stworzyła pierwszy motocykl z drukarki 3D. Prototyp o nazwie Nera zaskakuje zastosowanymi rozwiązaniami, takimi jak koła pozbawione powietrza.
Za kilkadziesiąt lat, nie trzeba będzie iść do sklepu po nowy stół do jadalni, młotek, czy też doniczkę do kwiatów. Wystarczy tylko, że odpalimy drukarkę 3D i wkrótce będziemy mogli korzystać z wykonanego przez nią sprzętu. Urządzenia te mogą jednak wykonywać nie tylko przedmioty codziennego użytku, ale również w pełni funkcjonalne pojazdy.
Przykładem tego jest Nera, czyli pierwszy motocykl z drukarki 3D, którego prototyp zaprezentowała niemiecka firma BigRep. Jednoślad opracowano we współpracy z Marco Mattia Cristofori i Maximilianem Sedlakiem, którzy specjalnie dla niego stworzyli kilka nowinek technologicznych. Wśród nich znajdziemy m.in., pozbawione powietrza opony, a także sensory umożliwiające jazdę.
Warto nadmienić, że poza elektrycznymi systemami, praktycznie cały motocykl powstał przy użyciu drukarki. Specjalna jej wersja pozwoliła wykonać opony, felgi, ramę, przedni widelec oraz siedzenie kierowcy. Co ciekawe, nie ma on tradycyjnego zawieszenia jak typowe jednoślady, lecz elastyczne odbojniki tłumiące nierówności i zapewniające komfort jazdy.
Pamiętajmy jednak, że Nera to tylko prototyp i jest raczej mało prawdopodobne, by motocykl szybko trafił do sprzedaży. Nie można jednak wykluczyć, że zastosowane w nim technologie zostaną niebawem wykorzystane w komercyjnych produktach. Szczególnie interesujące są koła pozbawione powietrza, które byłyby niezwykle użyteczne. Nie da się ich bowiem przebić.
Źródło: Bigrep.com
Technogadżet w liczbach