Ogromny spadek kursu Bitcoinów. Bańka spekulacyjna zaczyna pękać
Wspominałem już kilkukrotnie, że Bitcoiny to bańka spekulacyjna, która prędzej czy później musi upaść z wielkim hukiem. Właśnie upadła i zaczyna się początek jej końca.
W ciągu zaledwie jednego dnia, wartość Bitcoinów spadał o ponad 50 procent, a teraz ich kurs mocno się waha. Osoby, które kupiły Bitcoiny na szczycie banki spekulacyjnej licząc na ogromne zyski, obudziły się teraz z ręką w nocniku i jedyne co w tej chwili robią, to liczą straty. A te nie są małe.
Przypomnę, że jeszcze w środę rano jeden Bitcoin kosztował 266 dolarów, co było dość zaskakujące, tym bardziej, że to moneta całkowicie wirtualna, praktycznie bez żadnej realnej wartości, jako że nie jest wspierana przez żaden bank. Kto w tym dniu zainwestował w momenty, umoczył naprawdę duże pieniądze, ponieważ już po kilku godzinach wartość poleciała na łeb. Najpierw do około 120 dolarów, a potem pojawiły się znaczne fluktuacje i obecnie średnia cena oscyluje w okolicach 85 dolarów, na tyle wycenia Bitcoiny Mt. Gox, serwis na którym można je wymieniać.
Co spowodowało tak potężny spadek wartości? Niewykluczone, że spekulacje, jako że monety wywołały ostatnio spore zainteresowanie mediów, wielu inwestorów uznało, że mogą być świetnym sposobem na zarobek i zaczęło je kupować, co doprowadziło do sztucznego podbicia kursu. Dla porównania na początku roku jeden Bitcoin kosztował zaledwie 14 dolarów, a jeszcze niedawno jego wartość była niemal 20-krotnie wyższa, co może być wynikiem wyłącznie manipulacji, ponieważ w realnym świecie taki wzrost jest niemożliwy.
Po tym jak ludzie stracili fortuny licząc na szybki zysk, zaufanie do Bitcoinów legło w gruzach i kurs będzie zapewne teraz tylko spadał. Ludzie bowiem zobaczyli jak łatwo jest manipulować tą walutą i w jak prosty sposób można na niej stracić.
Źródło: Bloomberg.com
Technogadżet w liczbach