Okna w samolotach pasażerskich mogą wkrótce zniknąć

Jedną z największych zalet samolotów pasażerskich są okna. Wiele osób kupując bilet specjalnie wybiera by przy nich siedzieć, gdyż uwielbia obserwować niebo oraz miasta z lotu ptaka. Linie lotnicze Emirates zamierzają jednak pozbawić samoloty tego elementu wyposażenia.

Trudno wyobrazić sobie wielogodzinny lot samolotem, w którym nie ma okiem. Wielu pasażerów znajdujących się w metalowej puszce mogłoby poczuć się mniej komfortowo, nie mogąc co jakiś czas wyjrzeć na zewnętrz. Wkrótce trzeba będzie się jednak do tego przyzwyczaić, gdyż linie Emirates mają plan, którego celem jest pozbawienie samolotów okien.

Firma potwierdziła pracę nad samolotem, który zostanie pozbawiony okien. Oczywiście nie znikną one całkowicie. Firma zaprezentowała właśnie projekt kabin pierwszej klasy w maszynie Boeing 777-300ER, gdzie prawdziwe okna zastąpiono wirtualnymi. Innymi słowy, zamiast zwykłych okien zamontowano ekrany wysokiej rozdzielczości, które przy pomocy kamer umieszczonych w poszyciu maszyny, połączonych włóknami optycznymi.

Skąd pomyśl na pozbawienie samolotów okien? Jak zwykle chodzi o pieniądze. Umieszczenie ich w samolocie jest procesem bardzo skomplikowanym oraz kosztownym. Wymaga bowiem takiego zaprojektowania konstrukcji, by zrekompensować jej osłabienie wyciętymi w poszyciu dziurami. Poza tym szyby muszą być odpowiednio grube, by zapewnić szczelność kabiny i wytrzymać ewentualne uderzenie ptaków, a to podnosi masę samolotu. Ich usuniecie pozwoliłoby maszynie zrzucić wiele kilogramów, co z kolei przełożyłoby się na mniejsze zużycie paliwa. Dałoby to więc korzyści nie tylko dla samych linii, ale też pasażerów, gdyż mogłoby obniżyć ceny biletów.

Oczywiście trzeba pamiętać, że wyświetlacze zastępujące okna również swoje ważą i kosztują. Poza tym tyle ekranów zwiększyłoby zapotrzebowanie na energię, wymagają instalacji dodatkowych akumulatorów. Trudno więc powiedzieć czy korzyści z takiej zmiany faktycznie byłyby tak duże.

Źródło: Fastcodesign.com