Biurkowe Oko Saurona widzi wszystko
Niedawna kinowa premiera Hobbita ponownie wywołała modę na gadżety związane z uniwersum Władcy Pierścieni. Ostatnim krzykiem mody jest biurkowa lampa w Oko Saurona.
Wspominany gadżet jest wierną repliką 180 centymetrowej makiety fortecy Barad-dûr. Ten obiekt stworzył jeden z projektantów, specjalnie na potrzeby filmowej trylogii Władcy Pierścieni.
Prezentowana lampka ma jednak zdecydowanie mniejsze rozmiary i dzięki temu doskonale pasuje na każde biurko. Ma bowiem wysokość zaledwie 55 centymetrów i wykonano ją z materiału zwanego polistonem, pokrytym ochronną warstwą poliuretanu. Lampę ręcznie wykończono i pomalowano. Aby natomiast zapewniała odpowiednią jasność, wyposażono ją w technologię LED. Dzięki temu nie zużywa zbyt wiele energii, więc nawet jeśli będzie włączona przez długi czas, nie odczujemy tego w portfelu.
Oko Saurona jest jednak produktem licencjonowanym, a więc jego cena do niskich nie należy. Nie jest to jednak zaskoczenie, gdyż filmowe gadżety często są bardzo drogie. Gdybyście chcieli stać się posiadaczem takiego gadżetu, musicie dysponować kwotą 300 dolarów. W przeliczeniu na złotówki daje to około 1200 zł, a do tego trzeba naturalnie doliczyć jeszcze koszty przesyłki.
Nie jest to wprawdzie lampka, która nadaje się do pracy lub nauki, ale może stanowić fajną ozdobę pomieszczenia. Zwłaszcza, jeśli jesteście zapalonymi fanami uniwersum Władcy Pierścieni.
Technogadżet w liczbach