Polscy nabywcy składanych smartfonów planują pozwać Samsunga
Polscy konsumenci planuje wytoczyć zbiorowy pozew koncernowi Samsung, dotyczący jego składanych smartfonów. Sprawa ma związek z wytrzymałością zakupionego sprzętu.
Samsung już od kilku lat oferuje swym klientom składane smartfony, w postaci modeli Galaxy Z Fold oraz Galaxy Z Flip. Sprzęt doczekał się już czterech generacji i sprzedaje się całkiem nieźle, więc firma zamierza w przyszłości poszerzyć ofertę tego typu urządzeń. Plany koncernu zakładają, że do 2025 roku połowa wszystkich sprzedawanych smartfonów premium, będzie modelami składanymi.
Samsung ma problem ze składanymi smartfonami
Nie wszyscy klienci są jednak zadowoleni z posiadanych telefonów. Wielu narzeka na jakość wykonania, która sprawia im poważne problemy. A jakby tego było mało, działania oficjalnego serwisu również pozostawiają nieco do życzenia.
Jak donosi serwis Instalki.pl, z tego też powodu grupa polskich konsumentów zamierza wytoczyć koncernowi proces zbiorowy, dotyczący wytrzymałości jego składanych smartfonów. Licząca ponad 1100 osób grupa posiadaczy urządzeń z serii Galaxy Z Fold oraz Flip, wyraziła swe niezadowolenie w specjalnie założonej grupie na Facebooku, o nazwie “Samsung Flip i Fold 1,2,3,4 (Pozew Zbiorowy do Sądu)“. Jej członkowie podzielili się tam własnymi doświadczeniami ze wsparciem oraz serwisem producenta, a wiele wpisów nie jest pozytywnych.
Największym problemem konsumentów jest folia chroniąca składany wyświetlacz przed uszkodzeniami, która ma tendencję do odklejania się w miejscu zgięcia. Co prawda Samsung twierdzi, że przywiązuje dużą wagę do kwestii wytrzymałości czego dowodem są liczne testy, jednak wygląda na to, że w niektórych urządzeniach jest problem z jakością wykonania. Użytkownicy twierdzą też, że oprócz folii pojawiają się też problemy z ekranami oraz zawiasami. Występują w nich martwe piksele, zaś same wyświetlacze czasem przestają działać. Usterki pojawiają się zazwyczaj po kilku miesiącach użytkowania telefonu.
Kłopoty z folią ochronną
Serwis bardzo różnie podchodzi do kwestii napraw. Część użytkowników chwali jego działanie twierdząc, iż folię wymieniają w mniej niż godzinę bez dodatkowych opłat. Inni twierdzą natomiast, że musieli za tę usługę zapłacić z własnej kieszeni.
Co prawda skala problemów w odniesieniu do liczby sprzedanych egzemplarzy nie wydaje się być duża. Mimo to w telefonie, którego ceny na polskim rynku zaczynają się od 7200 zł, takie usterki nie powinny mieć miejsca.
Trzeba jednak pamiętać, że konstrukcja składanego telefonu jest zupełnie inna niż standardowego sprzętu, a więc jego użytkowanie także wygląda inaczej. Producent dostarcza więc w instrukcji obsługi wskazówki, które pozwolą uniknąć problemów. Nie można więc nadmiernie dociskać obszaru składania ekranu oraz nie wolno rozkładać urządzenia wsuwając palec pomiędzy wyświetlacze. Pod żadnym pozorem nie powinno się także usuwać folii ochronnej umieszczonej na ekranie. Należy też dbać o to, by nie narażać telefonu na kontakt z małymi cząsteczkami, gdyż nie jest pyłoszczelny.
Samsung na razie nie skomentował planów wytoczenia firmie pozwu zbiorowego.
Technogadżet w liczbach