Problemy z kamerami w Samsungu Galaxy S8

Galaxy S8 pojawi się na sklepowych półkach dopiero 21 kwietnia, ale już teraz wiadomo, że mogą być z nim poważne problemy. Okazuje się bowiem, że proces produkcji kamer jest na tyle niedopracowany, że sporo egzemplarzy schodzących z taśmy jest wadliwych.

Kilka dni temu Samsung wreszcie zaprezentował długo oczekiwanego Galaxy S8 oraz Galaxy S8 Plus. Telefony mają oczywiście niezłą specyfikację techniczną oraz sporo nowych funkcji, ale mogą być słabo dostępne.

Jak donosi koreańska witryna The Investor istnieje poważny problem związany z jakością produkowanych modułów kamer. Wydajność linii produkcyjnej wynosi bowiem poniżej 70% co oznacza, że na każde 100 wyprodukowanych kamer, aż 30 egzemplarzy jest wadliwych. Jest to niedopuszczalne, ponieważ aby zapewnić stabilność dostaw podzespołów, wydajność musi wynosić co najmniej 80%.

Produkcją kamer zajmuje się firma Patron, lecz wcale nie oznacza to, że nie potrafi tego robić. Problem wynika bowiem z konstrukcji sprzętu, który ma unikalny design. Przednia kamera jest bowiem zintegrowana z modułem skanera tęczówki i to sprawia, że jej produkcja jest tak trudna. Oczywiście nie oznacza to, że to smartfonów trafią kamery wadliwe. Po prostu z takim odsetkiem popsutego sprzętu, ich produkcja potrwa dłużej.

Nie wiadomo czy firmie Patron uda się zwiększyć tempo produkcji przed premierą sprzętu, ale może się okazać, że w początkowym okresie jego dostępność może być nieco ograniczona.

Galaxy S8

Źródło: Theinvestor.co.kr

You may also like...