Google zapewni internet w amazońskim lesie deszczowym
Project Loon już wkrótce zapewni dostęp do sieci w rejonie amazońskich lasów deszczowych. Dzięki specjalnym balonom, mieszkańcy Peru będą mogli korzystać z technologii 4G.
Mimo rozwoju technologii łączności, wiele rejonów naszej planety nadal pozbawionych jest dostępu do szybkiego internetu. Są to zwykle obszary zlokalizowane z dala od dużych miast, gdzie budowa nadajników oraz połączeń kablowych jest zwykle nieopłacalna. Oczywiście zawsze można skorzystać z internetu satelitarnego, lecz jest to bardzo kosztowna usługa.
Lepszym pomysłem może być realizowany przez Google Project Loon, którego zadaniem jest zapewnienie internetu w miejscach oddalonych od terenów zamieszkanych. Projekt zakłada udostępnianie sygnału za pomocą nadajników podwieszonych do balonów stratosferycznych. Taki balon może przebywać w powietrzu przez wiele tygodni przy minimalnym nakładzie środków.
Projekt realizowany jest od 2013 roku, a już wkrótce przyniesie zyski. Firma Loon LCC podpisuje bowiem coraz więcej kontraktów z lokalnymi operatorami, w celu dostarczania sygnału. Podobny kontrakt podpisano teraz w Peru, gdzie firma dostarczy internet 4G w rejonie amazońskich lasów deszczowych.
Współpraca z tym krajem nie jest dla Google nowością. Już od 2014 roku wspólnie z firmą Telefonica mają miejsce testy rej technologii. W 2017 roku wykorzystano ją w rejonach kraju zniszczonych przez powódź, natomiast w tym roku użyto jej po trzęsieniu ziemi.
Po raz pierwszy zastosowanie technologii nie będzie się jednak miało nic wspólnego z klęskami żywiołowymi. Google wspólnie z firmą Internet para Todos zastosuje ją w rejonie Loretto, czyli Peruwiańskiej Amazonii, gdzie żyje około 200 tys. osób. W założeniach, każda z nich będzie miała dostęp do sieci. Oczywiście nie nastąpi to od razu. Początkowo sieć będzie dostępna tylko dla 15 procent mieszkańców.
Technogadżet w liczbach