PUBG i Fortnite rywalizują ze sobą na sali sądowej

Firma PUBG Corporation oskarża Epic Games o to, że Fortnite bezprawnie skopiowało jej pomysł. Pozwała więc twórców gry w Korei i zapewne będzie się domagać słonego odszkodowania.

Nie da się zaprzeczyć, że Fortnite jest aktualnie najpopularniejszą grą z gatunku Battle Royale. Produkcja tylko w zeszłym miesiącu przyniosła Epic Games niemal 300 mln dolarów, a już wkrótce pojawi się w wersji na Androida, co znacznie zwiększy zyski.

Sukcesy gry Epica są nie w smak PUBG Corporation, firmie odpowiedzialnej za grę PlayerUnknown’s Battlegrounds, która ma się coraz gorzej. W ostatnich miesiącach zanotowano spory odpływ graczy i jasne jest, że tytuł nie wytrzymuje konkurencji z innymi produkcjami. Użytkownicy są poza tym zniechęceni brakiem reakcji na coraz większą liczbę cheaterów oraz kiepską optymalizację.

PUBG nie mogąc więc normalnie rywalizować z konkurencją, postanowiło więc pozwać swego rywala do sądu, zarzucając mu kradzież pomysłu. Sprawa wzięła swój początek jesienią ubiegłego roku, gdy Epic zapowiedział stworzenie do Fortnite nowego trybu king-of-the hill. PUBG Corporation bardzo się to nie spodobało i zapowiadał wówczas, że podejmie kroki prawne. Firma nie rzucała słów na wiatr, bo jak twierdzi The Korea Times, faktycznie pozwała Epic Games przed koreańskim sądem. Oprócz tego wytoczyła również proces firmie NetEase, oskarżając ją o naruszenie praw autorskich oraz znaku handlowego przez mobilną wersję gry.

PUBG Corporation ma raczej małe szanse na zwycięstwo w tej batalii. Taki tryb rozgrywki jest bowiem obecny w wielu grach, takich jak mody do Minecrafta, H1Z1, czy DayZ. PUBG będzie więc musiało udowodnić, że ich pomysł zawiera oryginalne elementy, a tymczasem takich tam raczej nie znajdziemy.

Fortnite

Źródło: Koreatimes.co.kr

You may also like...