Znany zespół Formuły 1 zaprezentował elektryczną hulajnogę
Red Bull Racing pokazał swą elektryczną hulajnogę RBS#01. Pojazd wykonany z włókna węglowego jest minimalistyczny i bardzo szybki, lecz ze względu na swą cenę pozostaje poza zasięgiem wielu konsumentów.
Inżynierowie zespołu Red Bull Racing wykorzystali wolny czas pomiędzy sezonami wyścigów F1, by stworzyć elektryczną hulajnogę. Ich pojazd nazywa się RBS#01 i wykorzystano w nim wiele rozwiązań stosowanych na co dzień podczas wyścigów Formuły 1.
Szybka hulajnoga od Red Bull Racing
Jednoślad ma bardzo minimalistyczną stylistykę bez żadnych dodatkowych udziwnień, a wykonano go w większości z włókna węglowego. Jest więc bardzo wytrzymały, choć wbrew pozorom wcale nie lekki. Jego łączna masa wynosi bowiem aż 23 kg, czyli tyle co przeciętny e-bike. Natomiast maksymalne obciążenie to 120 kg. Karbonu nie lakierowano, więc całość wygląda bardzo nowocześnie, jednak trzeba pamiętać, że to bardzo drogi materiał. Wywrotka może więc być niezwykle kosztowna.
Wyposażono go natomiast w bardzo mocny aż 750 W silnik, który generuje 80 Nm momentu obrotowego i według producenta pozwala rozpędzić się do 45 km/h. Prędkość jest oczywiście elektronicznie ograniczona, gdyż sprzęt może pojechać znacznie szybciej. Natomiast 760 Wh bateria wystarcza na pokonanie około 60 km na jednym ładowaniu.
Hulajnogą ma także koła o sporej średnicy obute w dość szerokie opony na każdy teren, które zapewniają odpowiedni komfort jazdy. Użytkownik nie musi już obawiać się o wyboje lub studzienki ściekowe, gdyż nawet ich nie poczuje. Dzięki dużej przyczepności dają też większą pewność podczas pochylania się w zakrętach, co zważywszy na osiąganą prędkość zapewnia bezpieczeństwo jazdy. Dużym plusem jest również spory podest gwarantujący stabilność.
Z kierownicą zintegrowano też niewielki wyświetlacz prezentujący aktualną prędkość i poziom energii w akumulatorze. Jest również lampa LED ułatwiająca jazdę po zmroku.
Hulajnoga RBS#01 jest szybka, wygodna i nowoczesna, ale raczej nie dla każdego. Producent wycenił ją bowiem na 6000 dolarów, czyli kwotę poza zasięgiem przeciętnego konsumenta. Na szczęście można kupić ją na raty, wpłacając 600 dolarów, zaś resztę kwoty spłacając po 225 dolarów miesięcznie przez okres dwóch lat. Zamówienia można składać na stronie producenta.
Gdybyście jednak szukali znacznie tańszej hulajnogi, to na tej stronie znajdziecie szeroki ich wybór w przystępnych cenach. #reklama
Technogadżet w liczbach