Rewolucyjna piłka do koszykówki z drukarki 3D nie potrzebuje powietrza
Wilson zaprezentował prototyp niezwykłej piłki do koszykówki, wykonanej za pomocą drukarki 3D. Mimo braku powietrza, odbija się praktycznie tak jak standardowa piłka.
Opony, których nie trzeba pompować nie są niczym nowym i produkuje się je od lat, choć wykorzystuje głównie w pojazdach przemysłowych. Skoro jednak opona może działać bez powietrza, to czy można zrobić to samo z piłką? Na to pytanie odpowiedzi postanowiła poszukać firma Wilson specjalizująca się w produkcji sprzętu sportowego.
Piłki do koszykówki bez powietrza
Zaprezentowała właśnie zaawansowany technologicznie prototyp takiej piłki o nazwie Airless Prototype. Jest to pierwsza innowacja tego popularnego akcesorium sportowego od 1957 roku, kiedy to rozpoczęto produkcję znanych pomarańczowych piłek.
Inżynierowie Wilsona włożyli wiele pracy w stworzenie nowego rodzaju piłki, która odbija się mimo braku powietrza. Gadżet jest sferą wykonaną z materiału przypominającego plaster miodu. Nie ma więc tradycyjnej gumowej powłoki wypełnionej powietrzem, którą zastąpił ażurowy szkielet. Oczywiście realizacja tego pomysłu nie była wcale prosta, gdyż trzeba było nie tylko stworzyć projekt, ale dobrać materiały, by piłka mogła zachowywać się jak normalna.
Po stworzeniu prototypu w oprogramowaniu CAD, Wilson przekazał go firmie EOS zajmującej się przemysłowym drukiem 3D. Przedsiębiorstwo od lat współpracuje z przemysłem lotniczym, motoryzacyjnym oraz medycznym, specjalizując się w procesie zwanym drukiem addytywnym 3D. Ta technika pozwala na uzyskanie znacznie większej dokładności.
Sam proces wykonania również znacznie się różnił. Tradycyjne drukarki 3D układają materiał warstwa po warstwie, czego tutaj nie dało się zrobić. EOS skorzystał więc z drukarki nakładającej proszek wzmacniany żywicą, który następnie stopiono za pomocą lasera. Podczas obróbki końcowej uszczelniono całą konstrukcję, pomalowano ją na czarno i ozdobiono logotypami NBA oraz Wilsona.
Prototyp trafił następnie do ośrodka testowego NBA, gdzie przeszedł rygorystyczny sprawdzian. Co ciekawe Airless Prototype ma praktycznie taką samą masę i rozmiar jak standardowa piłka do koszykówki. Odbija się również identycznie jak piłka nadmuchana z regulaminowym ciśnieniem.
Na ten moment rewolucyjna piłka jest jednak tylko prototypem i nie wiadomo czy kiedykolwiek trafi w ręce zawodników.
Technogadżet w liczbach