Rosja wprowadza kolejne ograniczenia dla producentów smartfonów

Rosja ogłosiła nowe wytyczne, dotyczące oprogramowania jakie musi znaleźć się na smartfonach sprzedawanych w tym kraju. Część producentów sprzętu może więc wycofać się z tego rynku.

Rosja wprowadza kolejne ograniczenia dla producentów smartfonów oraz innej elektroniki użytkowej oferowanej na tym rynku. W listopadzie zeszłego roku tamtejszy rząd zapowiedział nowe przepisy zakazujące sprzedaży elektroniki, na której nie będzie oprogramowania lokalnych firm. Przepisy nakładają bowiem na producentów smartfonów, telewizorów oraz komputerów, obowiązek wyposażenia ich w rosyjskie aplikacje.

Teraz rząd przygotował szkic nowych wytycznych, które powiązane są ze wspomnianym zakazem. Wynika z niego, że smartfony będą musiały mieć zainstalowane oprogramowanie promujące tradycyjne rosyjskie wartości. Według współautorów prawa, Olega Nikołajewa, na urządzeniach oferowanych w Rosji, zainstalowane są przede wszystkim zachodnie aplikacje. To właśnie jest było jednym z głównych problemów. Szkic nowych przepisów nie ujawnia jednak żadnych konkretów dotyczących rodzaju oprogramowania.

Nietrudno się domyśleć, że producenci i dystrybutorzy niezbyt dobrze przyjęli propozycję prawa. Przeciwne jest temu Stowarzyszenie firm handlowych i producentów domowych urządzeń elektrycznych i komputerów (RATEK). Jego przedstawiciele twierdzą, że na niektórych urządzeniach nie da się zainstalować rosyjskiego oprogramowania. Co więcej uważają, z powodu nowych przepisów, z rosyjskiego rynku mogą wycofać się międzynarodowe firmy, takie jak Apple.

Przedstawiciele firmy z Cupertino wcale nie kryją, że z tego powodu opuszczą Rosję. Według raportu, koncern nie uważa tego kraju za strategiczny rynek, więc po prostu wycofa się z niego. Dodam, że nowe przepisy wchodzą w życie już w lipcu tego roku.

Źródło