Samsung Galaxy S III wybuchł w łóżku 3-latka

Smartfony znowu wybuchają. Tym razem taki incydent miał miejsce w Finlandii, gdzie eksplodował Samsung Galaxy S III, zostawiony w łóżku 3-letniego dziecka.

Niedoskonałość technologii baterii litowo-jonowych znowu dała o sobie znać. Incydent podczas którego eksplodował Samsung Galaxy S III, mógł się skończyć bardzo nieciekawie dla dziecka, na którego łóżku leżał sprzęt. Spała w nim matka z 3-letnim synem, która na noc podłączyła smartfona do ładowania, kładąc go na łóżku, aby mieć pod ręką w razie gdyby ktoś chciał się z nią połączyć.



Urządzenie jednak wybuchło, wypalając dziurę w prześcieradle, a także niszcząc znajdujący się pod spodem materac, co widać na poniższym zdjęciu. Na szczęście matka obudziła się zanim włączył się czujnik dymu i zdążyła ugasić łóżko. Zapewnia teraz, że nigdy więcej nie będzie już ładowała smartfona w nocy, lecz jedynie w dzień i to pod pełnym nadzorem.

Samsung Galaxy S III został kompletnie zniszczony, jednak rodzina twierdzi, że nie zamierza się zwracać do Samsunga czy też swego ubezpieczyciela o odszkodowanie, gdyż uważa, że byłaby to strata czasu, gdyż smartfon był już stary i niewiele warty.

Przyczyna zdarzenia nie jest w tej chwili znana, ale nie można wykluczyć, że smartfon miał nieoryginalną baterię, lub używana była jakaś tania ładowarka, gdyż to właśnie najczęściej prowadzi do takich eksplozji.

Źródło: Yle.fi



You may also like...