Samsung zajmie się problemem z wyświetlaczami Galaxy S9

Kilka dni temu pojawiły się doniesienia o problemie z wyświetlaczami najnowszych flagowców Samsunga, mianowicie Galaxy S9 oraz S9+. Firma wreszcie zabrała głos w tej sprawie i obiecała poszukać jego przyczyn.

Galaxy S9 zaczyna wykazywać pierwsze oznaki problemów wieku dziecięcego. Posiadacze najnowszego flagowca Samsunga zgłaszają wadliwie działającą funkcję dotyku, która ogranicza funkcjonalność telefonu.

Problem, który przybiera na sile, dotyczy funkcji dotyku pozwalającej obsługiwać sprzęt. Na ekranie tworzą się bowiem martwe punkty, które nie reagują na gesty użytkownika. Jak można się domyśleć jest to uciążliwy problem, gdyż uniemożliwia korzystanie z telefonu. Nie da się bowiem uruchamiać aplikacji, których ikony znajdują się w martwym polu, a także używać ekranowej klawiatury.

Choć zasięg kłopotów się rozszerza, Samsung nie zabierał głosu w tej sprawie. Wygląda jednak na to, że nagłośnienie problemu spowodowało wreszcie reakcję producenta. Firma wydała oświadczenie, w którym zapewnia, że przyjrzy się nielicznym przypadkom braku reakcji na dotyk. Polski oddział Samsunga również wydał oświadczenie, w którym informuje:

„Zadowolenie klientów jest dla firmy Samsung najważniejsze. Odnotowaliśmy niewielką ilość przypadków związanych z responsywnością ekranów dotykowych w Galaxy S9/S9+. Jesteśmy w kontakcie z klientami i badamy wszystkie zgłoszenia” – biuro prasowe Samsung Electronics Polska.

Przypadków jest jednak coraz więcej i wciąż nie wiadomo co powoduje ten problem. Niektórzy użytkownicy twierdzą jednak, że można go rozwiązać poprzez fabryczny reset telefonu lub zwiększenie czułości wyświetlacza.

Warto jednak dodać, że Galaxy S9 nie jest jedynym smartfonem, w którym takie problemy występują. Niedawno na to samo cierpiał iPhone X, który przestawał reagować na dotyk w niskich temperaturach. Wcześniej podobny kłopot miał OnePlus, ale była to wina błędu w produkcji, gdyż w niektórych egzemplarzach ekran zamontowano do góry nogami.

Źródło: Neowin.net