Siri ma brzmieć jak człowiek

Apple nie chce już, by jego głosowy asystent brzmiał jak maszyna. Inżynierowie zamierzają wykorzystać technologię uczenia maszynowego, by mowa systemu brzmiała bardziej naturalnie i maksymalnie przypominała człowieka.

Głos i wymowa Siri stały się już prawdziwym znakiem rozpoznawczym iPhone’ów oraz iPadów i pojawiały się w niezliczonej ilości reklam oraz programów telewizyjnych. Niestety asystentowi wciąż daleko do naturalnej, ludzkiej mowy, więc Apple chce to zmienić.



Obecnie asystent bierze więc nagrane słowa z bazy danych i składa je następnie w całe zdania. I wychodzi mu to coraz lepiej, gdyż w 2014 roku przeniesiono go na sieć neuronową, dzięki której poprawiła się rozpoznawalność mowy użytkownika. Teraz Apple chce wprowadzić do swego flagowego produktu kolejną zmianę i uczynić jego mowę bardziej ludzką.

Mówi się, że firma chce wykorzystać technologię maszynowego uczenia, by dzięki temu asystent zaczął brzmieć bardziej naturalnie. Dokładne szczegóły zmian nie są jeszcze znane, ale mają zostać wprowadzone w życie już 30 września, wraz z premierą systemu iOS 10.

Wówczas będziemy mogli przekonać się, na ile zapowiedzi producenta okażą się prawdziwe.

Źródło: Backchannel.com



You may also like...