Słuchawki Clik+ naszym osobistym tłumaczem
Wkrótce nie będziemy musieli uczyć się obcych języków, by porozumieć się z mieszkańcami innych krajów. Wystarczą nam bowiem słuchawki Clik+, które pełnią funkcję osobistego translatora.
Fani kultowej powieści “Autostopem przez galaktykę”, doskonale pamiętają rybki Babel Fish, które bohaterowie wkładali sobie do uszu, by dzięki temu porozumiewać się z obcymi rasami. Odpowiednikiem takiej rybki w realnym świecie są słuchawki Clik+, opracowane przez firmę Mymanu.
Nie są to jednak tylko zwykłe słuchawki bezprzewodowe, na których możemy słuchać muzyki ulubionych wykonawców. To również zaawansowany gadżet zapewniający tłumaczenie w czasie rzeczywistym z 37 języków. Oczywiście słuchawki potrzebują do działania smartfona, gdyż wykorzystują dedykowaną aplikację, która za pośrednictwem chmury zapewnia tłumaczenie. Mają też wbudowany procesor wspomagający ich działanie.
Słuchawki nie są żadnym prototypem, który trafi do sprzedaży w bliżej nieokreślonej przyszłości. To jak najbardziej realny produkt, który będzie można kupić już w marcu. W przedsprzedaży kosztują 239 dolarów, ale gdy pojawią się w sklepach, ich cena wzrośnie do 300 dolarów.
Clik+ posiada też wbudowaną baterię wystarczającą na sześć godzin pracy. W ich futerale znajduje się natomiast bank energii, który nie tylko naładuje same słuchawki, ale również smartfona.
Źródło: Indiegogo.com
Technogadżet w liczbach