Spotify kończy wsparcie niektórych radiootwarzaczy samochodowych

Spotify ogranicza wsparcie niektórych samochodowych radioodtwarzaczy. Aplikacja nie będzie bezpośrednio działać na jednostkach firm Pioneer oraz JVC-Kenwood.

Spotify jest bez wątpienia najpopularniejszym na rynku serwisem muzycznym, z którym konkurencja nie może się równać. Platforma zdobyła popularność nie tylko oferując klientom darmowy dostęp, ale też mając łatwy w obsłudze interfejs, a także całkiem nieźle działające rekomendacje utworów. Nic więc dziwnego, że wiele osób korzysta z tej platformy, również podczas jazdy samochodem. Niestety dla tych ostatnich, możliwości korzystania z tego serwisu w aucie, stała się nieco ograniczona.

Spotify ogranicza wsparcie dla radioodtwarzaczy

Spotify jest fabrycznie dostępne na wielu fabrycznych samochodowych zestawach inforozrywki, jednak można z aplikacji w pełni korzystać także na jednostkach zewnętrznych firm. A przynajmniej było to dotychczas możliwe, gdyż sytuacja właśnie się zmieniła.

Firma potwierdziła, że właśnie zakończyła wsparcie dla zewnętrznych radioodtwarzaczy produkowanych przez Pioneer oraz JVC-Kenwood. To oznacza, iż właściciele nie będą już mogli bezpośrednio korzystać z aplikacji na swym sprzęcie.

To bez wątpienia zaskakująca decyzja nie tylko dla klientów, ale też samych producentów sprzętu. Obie firmy promują swe zestawy multimedialne jako zintegrowane ze Spotify, certyfikując je do współpracy z serwisem. W odróżnieniu od standardowych radioodtwarzaczy z Androidem, które po prostu uruchamiają aplikację, certyfikowane modele obsługują Spotify Connect. Zakończenie wsparcia sprzętu oznacza, że stanie się on znacznie mniej atrakcyjny dla konsumentów, a jego sprzedaż znacznie zmaleje.

Jest to funkcja umożliwiająca użytkownikom serwisu przesyłanie i zdalne sterowanie odtwarzaniem muzyki na innych urządzeniach podpiętych do jednego konta. Korzystając ze Spotify Connect, użytkownik może po prostu podłączyć swój smartfon do zestawu audio za pomocą Bluetooth lub USB i sterować odtwarzaniem muzyki lub przeglądać playlisty. Funkcja ta działa również w przypadku zestawów pozbawionych sterowania dotykowego.

Użytkownicy posiadający radioodwarzacze wspominanych firm są więc mocno sfrustrowani decyzją platformy muzycznej. Tym bardziej że, decyzję podjęto nagle i bez wcześniejszej zapowiedzi. Klienci zostali więc zaskoczeni tą zmianą i wielu sądziło, że ich sprzęt po prostu uległ uszkodzeniu po ostatniej aktualizacji oprogramowania.

Spotify wyjaśnia, że użytkownicy radioodtwarzaczy nadal mogą korzystać z serwisu za pośrednictwem Bluetooth lub USB. Wciąż mogą więc sterować odtwarzaniem utworów w odtwarzaczach. Nie mogą natomiast korzystać z funkcji przeglądania playlist, a także przeskakiwania wielu kanałów jednocześnie.

Spotify

Źródło

You may also like...