Sprzedał podrobione urządzenia sieciowe Cisco o wartości 1 mld dolarów

Sąd na Florydzie oskarża mężczyznę, który przez osiem lat sprzedawał podrabiane urządzenia sieciowe firmy Cisco. Sprzedał w ten sposób sprzęt o łącznej wartości rynkowej 1 mld dolarów, a jego klientami były szkoły, szpitalne oraz agencje rządowe, a nawet wojsko.

Podróbki elektroniki użytkowej nie są rzadkością i wbrew pozorom pełno ich w sieci. Można więc łatwo naciąć kupując fałszywe urządzenia, a płacąc jak za oryginalny sprzęt znanych marek. O ile takie sytuacje w przypadku zwykłych konsumentów wcale nie są rzadkością, to można by oczekiwać, że szkoły, szpitale czy też agencje rządowe nie nabiorą się na zakup podróbek. Tymczasem bywa inaczej.

Przez 8 lat sprzedawał podrabiany sprzęt Cisco

Amerykańskie media opisują właśnie jeden z ciekawych procesów toczących się na Florydzie. Sąd sąd oskarża mężczyznę o sprzedaż podrobionego sprzętu sieciowego firmy Cisco. Sprawa nie byłaby może warta uwagi gdyby nie fakt, że zajmował się tym przez osiem lat, upłynniając w ten sposób urządzenia o rynkowej wartości 1 mld dolarów. Nie handlował nim jednak w sieci, lecz oferował szpitalom, szkołom, rządowym agencjom, a nawet wojsku.

Oskarżonego przyłapano na sprzedaży podrabianego sprzętu Cisco, pochodzącego od dostawców z Chin i Hong Kongu. W latach 2014-2022, sprowadził do Stanów Zjednoczonych dziesiątki tysięcy takich produktów. Według Departamentu Sprawiedliwości, miał co najmniej 19 firm. W tym także 15 witryn sklepowych w serwisie Amazon, kilka sklepów na eBay’u oraz wiele innych podmiotów. Był to więc biznes prowadzony na szeroką skalę.

38-latek fałszywie przedstawiał oferowane produkty jako nowe i oryginalne, co pozwoliło mu wygenerować ponad 100 mln dolarów przychodu. Importował starsze i niższe modele produktów, często złomowane. W tym także urządzenia pochodzące od chińskich fałszerzy, którzy modyfikowali je w taki sposób, aby wyglądały na oryginalne produkty wyższej klasy. Chińscy fałszerze dodawali do sprzętu także pirackie oprogramowanie Cisco oraz nieautoryzowane, niskiej jakości lub zawodne komponenty.

Fałszowane opakowania sugerowały oryginalność urządzeń

Według Departamentu Sprawiedliwości, urządzenia zawierały “komponenty mające na celu obejście środków technologicznych dodanych przez Cisco do oprogramowania w celu sprawdzenia zgodności licencji oprogramowania i uwierzytelnienia sprzętu.”

To sprawiło, że urządzenia wyglądały jak nowe, oryginalne, wysokiej jakości i fabrycznie zapieczętowane. Sprzęt posiadał bowiem podrabiane etykiety, naklejki, pudełka, dokumentację oraz materiały promocyjne Cisco.

Jak można się domyślać, urządzenia często zawodziły, nie działały tak jak powinny, a ich wydajność była poniżej oczekiwań. Z biegiem czasu koszty ponoszone przez właścicieli na eksploatację sprzętu, przewyższały koszty jego zakupu.

Cisco wiedziało o sprzedaży jego podrabianych produktów na dużą skalę i próbowało ten proceder ukrócić. Firma w latach 2014-2019 wysłała do oskarżonego 7 listów z żądaniem zaprzestania handlu podróbek. Ten rzekomo odpowiedział na dwa z nich, zmuszając swego adwokata do dostarczenia producentowi sfałszowanych dokumentów.

W latach 2014-2022, celnicy zarekwirowali również około 180 dostaw podrabianych produktów sprowadzanych przez 38-letniego oskarżonego. Mężczyźnie udało się z jednak odzyskać część skonfiskowanego sprzętu, po przedstawieniu fałszywych dokumentów. Później zaczął współpracować z dostawami, aby dzielili dostawy na mniejsze paczki, licząc iż w ten sposób uniknie dalszej kontroli.

Producent w końcu stracił cierpliwość i powiadomił organa ścigania. W lipcu zeszłego roku agenci przeprowadzili przeszukanie w jednym z magazynów należących do oskarżonego. Skonfiskowali 1156 podrobionych urządzeń o wartości detalicznej ponad 7 mln dolarów.

Źródło