Student zmienił własne selfie w NFT; zarobił na nich miliony

Moda na NFT sprawiła, że jeśli ma się ciekawy pomysł, można na nim zbić majątek. Udowodnił to pewien student z Indonezji, który na własnych selfie zarobił prawie 4 mln zł.

NFT to bez wątpienia jeden z ciekawszych wynalazków ostatnich lat, który zyskuje błyskawiczną popularność. Okazuje się bowiem, że na tokenach można niemało zarobić, dlatego tworzą je nie tylko duże firmy, takie jak Adidas, który niedawno wprowadził do sprzedaży własne tokeny.

Na ich tworzeniu mogą też zarabiać zwykli ludzie. Co ważne, niektórzy potrafią zrobić na nich takie pieniądze, jakich normalną pracą nigdy by nie uzyskali. Przykładem tego jest pewien student z Indonezji, który wpadł na pomysł przekształcenia w tokeny własnych selfie. Przez ostatnie cztery lata praktycznie codziennie strzelał sobie autoportety, więc miał ich bardzo dużo.

Zapewne z czystej ciekawości postanowił przekształcić je w NFT i wystawić na platformie OpenSea w ramach kolekcji Ghozali Everyday, by sprawdzić co się stanie. Można założyć, że nie spodziewał się dużego zainteresowania swym dziełem. Dlatego wystawił je po 0.00001 ETH, które wówczas kosztowało 3 dolary (obecnie po załamaniu kursu wartość tej kryptowaluty jest dużo niższa).

Zainteresowanie tokenami okazało się jednak tak duże, że na całej kolekcji zarobił łącznie 386 ETH. Po obecnym kursie daje ponad 3,87 mln zł. Jeszcze kilka dni temu byłoby to o niemal 1 mln zł więcej. Niestety w tym tygodniu miał miejsce prawdziwy krach na rynku kryptowalut, więc kurs ETH spadł o około 30 procent. To jednak i tak w zupełności wystarczy, by zapewnić mu utrzymanie praktycznie do końca życia.

Jak widać na powyższym przykładzie, w dzisiejszych czasach można zarobić praktycznie na wszystkim. Wystarczy tylko wstrzelić się w odpowiedni moment.

Źródło