Tesla sprzedała 75 procent posiadanych Bitcoinów

Tesla opublikowała kwartalny raport finansowy, dotyczący sytuacji firmy. Znajdziemy w nim informację, że sprzedała aż 75 procent posiadanych Bitcoinów, za kwotę 936 mln dolarów.

Tesla jeszcze do niedawna była największym producentem elektrycznych aut na świecie. Amerykański koncern został jednak zdetronizowany przez chińską firmę BYD, która w pierwszym półroczu zanotowała znacznie większą sprzedaż. Gigant nie poddaje się jednak, choć nie jest to łatwe, ze względu na obecną sytuację gospodarczą oraz rosnącą inflację.

Firma właśnie opublikowała kwartalny raport finansowy opisujący jej aktualną kondycję. Jedną z ciekawszych informacji, które w nim zawarto jest ta dotycząca Bitcoinów.

Tesla pozbyła się większości Bitcoinów

Jak wiemy w ubiegłym roku koncern zainwestował 1,5 mld dolarów w kryptowalutę i ogłosił, że będzie przyjmował płatności w Bitcoinach. Pomysł okazał się jednak wielkim niewypałem. Wprawdzie pod koniec marca faktycznie można było płacić za nowe auta kryptowalutą, to w maju już się z tego wycofano.

Z raportu wynika również, że Tesla pozbyła się już 75 procent zakupionych Bitcoinów, które sprzedano za kwotę 936 mln dolarów. Obecnie wartość cyfrowych aktywów firny wynosi 218 mln dolarów. Szef firmy podczas spotkania z inwestorami wyjaśnił, że pozbyto się kryptowaluty ze względu na obawy o ogólną płynność finansową firmy. Z powodu zamknięcia fabryk w Chinach w związku z pandemią, koncern potrzebował bowiem gotówki, więc zdecydował o pozbyciu się rezerw kryptowalut.

Warto nadmienić, że w ostatnim kwartale firma osiągnęła 2,26 mld dolarów zysku, co stanowi 31-procentowy spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem. Wówczas zyski wyniosły 3,3 mld dolarów. Zysk osiągnięto przy przychodach w wysokości 16,9 mld dolarów, co także jest spadkiem w porównaniu do poprzedniego kwartału. Zamknięto go wówczas przychodem w wysokości 18,7 mld dolarów.

Kolejne kwartały mogą być jeszcze gorsze. Tesla poinformowała bowiem, że dostawy nowych aut zmniejszyły się o 18 procent w porównaniu do pierwszego kwartału. Produkcja także spadła o około 15 procent, co było spowodowane zamknięciami w Szanghaju. Koncern zapewnia jednak, że w kolejnym kwartale produkcja powinna wzrosnąć, dzięki nowym fabrykom w Berlinie oraz w Austin w stanie Teksas.

Źródło