Triumph zaprezentował pierwszy rower elektryczny
Brytyjski producent motocykli debiutuje na rynku rowerów elektrycznych. Jego pierwszy jednoślad nazywa się Triumph Trekker GT.
Triumph to założona ponad 100 lat temu brytyjska marka, specjalizująca się w produkcji motocykli. Dotychczas firma zajmowała się wyłącznie produkcją jednośladów zasilanych silnikami spalinowymi, ale teraz postanowiła spróbować sił na nowym dla siebie polu. Zaprezentowała więc swój pierwszy rower elektryczny.
Pojazd nazywa się Triumph Trekker GT i będzie oferowany w Wielkiej Brytanii, Europie oraz USA za 2950 funtów. Jednoślad ma klasyczne, minimalistyczne wzornictwo, które nie zdradza nam, że mamy do czynienia z rowerem zasilanym prądem. Wszystkie komponenty umieszczono bowiem w lekkiej hydroformowanej ramie wykonanej z aluminium. Jest to więc pojazd, który idealnie nadaje się co codziennego użytku, a więc dojazdów do pracy, szkoły czy też relaksacyjnych przejażdżek.
Zastosowano tutaj najnowszy napęd od Shimano o mocy 250 W i momencie obrotowym wynoszącym 60 Nm. Połączono go z baterią Shimano E8035 504Wh zapewniającą zasięg 150 km na jednym ładowaniu. Cały napęd waży jedynie 3 kg, zaś zintegrowaną baterię można przymocować do ramy, co zapobiega jej kradzieży. Łącznie jednoślad ma masę zaledwie 24 kg, co jak na rower elektryczny jest bardzo dobrym wynikiem.
Cały system elektrycznego napędu obsługujemy za pomocą wyświetlacza LCD również pochodzącego do Shimano. Pozwala przełączać się pomiędzy czterema trybami jazdy oraz wyświetla informacje, jak prędkość, czas podróży, przełożenie, zasięg oraz stan baterii.
Triumph Trekker GT jest dość szybki, więc w skutecznym jego zatrzymaniu pomagają tarczowe hamulce Shimano Deore M6000 ze 160 i 180 mm średnicy tarczami. Jest też 10-biegowa przerzutka Shimano Deore Shadow, zaś w przednim widelcu znajduje się amortyzator RockShox Paragon o 65 mm skoku zapewniającym komfort jazdy.
Rower ma oczywiście zintegrowane oświetlenie LED, a w zestawie otrzymujemy również bardzo wytrzymałą 270 mm blokadę U-lock zapobiegającą kradzieży. Na razie nie wiemy jednak kiedy trafi do sprzedaży.
Technogadżet w liczbach