Uplock zabezpiecza rower przed kradzieżą w ciekawy sposób

Jeden z niemieckich inżynierów opracował niewidzialną blokadę rowerową o nazwie Uplock, która zabezpiecza jednoślad w ciekawy sposób. Jej zaletą jest możliwość przechowywania w rowerze.

Za oknami robi się coraz cieplej, więc wiele osób wyciągnie z piwnic swe rowery i zacznie na nich jeździć. Jak co roku powróci też problem kradzieży jednośladów, które bardzo często znikają spod sklepów lub szkół. Oczywiście na rynku dostępnych jest wiele blokad, które mają na celu ochronę pojazdu. Największą ich wadą jest jednak to, że trzeba ją ze sobą nosić, co nie jest najwygodniejsze. Blokada przyczepiona do roweru może obijać się i uszkadzać lakier, a także hałasować. Poza tym brudzi się, pokrywając błotem, piaskiem, a dodatkowo może rdzewieć.

Uplock to niewidzialna blokada rowerowa

Jeden z niemieckich inżynierów opracował znacznie ciekawszą blokadę o nazwie Uplock, której nie musimy nosić, gdyż przechowujemy ją w rowerze. Gadżet składa się z dwóch głównych elementów. Pierwszym z nich jest 400-milimetra sztyca ze stopu aluminium AL6082/6061, która współpracuje z siodełkiem. Drugi element to składana blokada ze stopu hartowanej stali, którą wsuwamy do wewnątrz sztycy.

Gdy jedziemy rowerem, siodełko jest mocno osadzone na sztycy, tak jak w każdym innym rowerze. Kiedy jednak zechcemy gdzieś zostawić gdzieś rower, wówczas przekręcenie dźwigni pozwala odchylić zawias siodełka, odsłaniając górną część składanego zamka pod spodem. Następnie wkładamy klucz do cylindra zamka i po przekręceniu wyciągamy blokadę ze sztycy. Potem można ją założyć na rower, by w ten sposób przypiąć go do stojaka.

Sztyca jest dostępna w wersjach o średnich 27,2, 30,9 i 31,6 mm. Ma też dwuśrubowy mechanizm regulacji kąta siodełka. Składany zamek jest natomiast odporny na użycie wytrycha lub przewiercenie, a także warunki atmosferyczne. Wyposażono go także w elementy nierdzewne oraz pokryto termoplastycznym poliuretanem odpornym na promienie UV. Cała blokada waży natomiast 1,4 kg i jest kompatybilna z praktycznie każdym modelem roweru.

Pomysłodawca zbiera na platformie Indiegogo fundusze na rozpoczęcie produkcji tej niewidzialnej blokady. Produkt planuje wprowadzić do sprzedaży we wrześniu bieżącego roku, a można go obecnie zamówić w cenie 974 zł. Nie jest to oczywiście mała kwota, ale jeśli mamy rower wart kilka dobrych tysięcy, to warto zainwestować w taki gadżet. Tym bardziej że, zapewnia wygodę użytkowania.

Źródło