W przebraniu pracowników okradli sklep Apple

Dwójka nastolatków dokonała zuchwałej kradzieży smartfonów Apple. Kreatywni przestępcy zrobili to w biały dzień, wynosząc produkty o wartości kilkunastu tysięcy dolarów. A udało im się to dlatego, ponieważ przebrali się w stroje przypominające firmowe uniformy pracowników amerykańskiej firmy.

Smartfony Apple nie są najnowocześniejszym sprzętem na rynku, lecz mimo to wciąż są przez wiele osób bardzo pożądane. Jest to jednak produkt dość drogi, więc niektórzy szukają alternatywnych metod ich zdobycia i często posuwają się do kradzieży.

Zwykle kradzione są pojedyncze egzemplarze, wyrywane ludziom na ulicy, jednak dwójka nastolatków ze Stanów Zjednoczonych okazała się znacznie bardziej kreatywna i okradła jeden z nowojorskich salonów Apple zlokalizowany w SoHo.

Nie potrzebowali jednak do tego zadania żadnych specjalistycznych narzędzi, ani też fachowej wiedzy, a co więcej, skok przeprowadzili w biały dzień. Ubrali się bowiem w podobny sposób jak pracownicy salonu, czyli w niebieskie t-shirty z logotypem firmy. Dzięki temu wynieśli ze sklepu 19 iPhone’ów wartych ponad 16 tysięcy dolarów.

Ciekawostką jest to, że nie była to pierwsza tego typu akcja zakończona pełnym sukcesem, lecz jedna z wielu, które miały miejsce w ostatnich miesiącach. W marcu tego roku sklep na Upper West Side dwukrotnie odwiedzili fałszywy pracownicy, wynosząc stamtąd 67 iPhone’ów o wartości 50 tysięcy dolarów.

Winę za kradzieże w dużym stopniu ponosi Angela Ahrendts, szefowa działu sprzedaży w Apple, która w minionym roku wprowadziła do użytku obecne stroje pracowników, czyli niebieskie T-shirty z logiem firmy, które bardzo łatwo jest skopiować i można je bez problemu kupić w sieci. W mniejszych sklepach takie numery by nie przeszły, jednak salony Apple są duże, a rotacja pracowników musi być spora, więc pomysł się sprawdza.

Źródło: Gizmodo.com