YouTube planuje własny serwis muzyczny
Płatne serwisy muzyczne to obecnie świetne źródło naprawdę pokaźnych zysków, bo zawsze znajdą się klienci, którzy zapłacą za dostęp do ogromnej biblioteki muzyki popularnych wykonawców. Znany portal YouTube także przymierza się do uruchomienia podobnej usługi.
Firma planuje wystartować z serwisem podobnym w działaniu do Spotify. Do wyboru będą dwa warianty usługi. Pierwsza przeznaczona dla ubogich, która ma być dostępna całkowicie za darmo, choć zapewne z masą reklam, oraz druga w wersji premium, z której będzie można korzystać po uprzednim podpisaniu cyrografu, oddaniu jednej ręki oraz nogi, a także zapłaceniu abonamentu za 15 lat z góry.
Usługa ma być dostępna nie tylko z poziomu peceta, lecz także innych urządzeń pozwalających połączyć się z portalem, czyli w domyśle ze smartfonów, tabletów, konsol, a nawet telewizorów smartTV.
Nasuwa się jednak pytanie, czy użytkownicy dotychczas przyzwyczajeni do korzystania z muzyki na YouTube za całkowitą darmochę, zdecydują się na płacenie abonamentu. Czas pokaże, czy pomysł wypali, czy też okaże się porażką. Wszystko zależy bowiem od tego co portal zaoferuje konsumentom oraz w jakiej cenie.
Źródło: Billboard.com
Technogadżet w liczbach