90 proc. użytkowników Galaxy Note 7 chce wymiany sprzętu

Samsung twierdzi, że około 90 procent posiadaczy wadliwego smartfona Galaxy Note 7, jest zdecydowanych wymienić swój sprzęt na egzemplarz wolny od wad. Nieco innego zdania są jednak sami użytkownicy. 35% Amerykanów chce bowiem odzyskać swoje pieniądze, a pozostanie przy Galaxy Note 7 deklaruje jedynie 18% klientów.

Kilka dni temu Samsung rozpoczął program wymiany wadliwych smartfonów Galaxy Note 7 na urządzenia wyposażone w bezpieczną baterię, które są już całkowicie wolne od ryzyka eksplozji.

Wprawdzie jak donoszą użytkownicy, wymienione egzemplarze także nie są wolne od wad i przegrzewają się oraz zużywają baterię w szybkim tempie, to producent jest dobrej myśli i liczy na to, że problem uda mu się szybko załatwić.

Jak ujawniła amerykańska komisja bezpieczeństwa produktów, Samsung tylko w Stanach Zjednoczonych otrzymał 92 zgłoszeń dotyczących awarii urządzeń, w tym 26 incydentów skończyło się poparzeniami użytkowników, zaś 55 przypadków to uszkodzenia mienia, m.in. pożary samochodów i garaży.

Producent zorganizował akcję wymiany wadliwego Galaxy Note 7 na egzemplarz w pełni sprawny lub zwraca pieniądze. Zdaniem przedstawicieli koncernu około 90 % posiadaczy tego modelu na całym świecie, jest zainteresowanych pozostaniem przy marce i otrzymaniem nowego smartfona, który nie eksploduje im w dłoni.

Innego zdania są jednak sami klienci. Jak wynika z badania amerykańskiego rynku przeprowadzonego przez SurveyMonkey na grupie 507 osób, 35% chce zwrotu pieniędzy, zaś 26% zadeklarowało przejście na iPhone’a. Natomiast 21% odpowiedziało, że wprawdzie pozostanie przy marce, ale na pewno nie będzie już używać Galaxy Note 7 i woli inny model tej firmy, np. Galaxy S7 lub Galaxy S7 Edge. Tak więc, jedynie 18% Amerykanów zamierza pozostać przy Galaxy Note 7.

Oczywiście to tylko Stany Zjednoczone, ale to pokazuje, że zapewnienia Samsunga o 90% użytkowników deklarujących pozostanie przy tym modelu, nie są tak precyzyjne jak można by oczekiwać.

Źródło: Pcmag.com