Amazon rzuca wyzwanie Starlinkowi – nadchodzi internet, który zmieni wszystko!

Amazon wkracza w wyścig o globalny internet satelitarny z projektem Amazon Leo, ujawniając plany budowy ponad 300 stacji naziemnych na całym świecie. Nowa infrastruktura ma umożliwić szybkie, stabilne połączenia oraz bezpośredni dostęp do chmury AWS. Dzięki temu stanie się realną konkurencją dla Starlinka od SpaceX.

Amazon Leo kontra Starlink: początek wielkiej rywalizacji

Amazon ogłosił podczas konferencji AWS re:Invent, że pracuje nad rozległą siecią ponad 300 stacji naziemnych. Będą kluczowe dla działania nowej usługi internetu satelitarnego Amazon Leo. Firma przygotowuje także produkcję milionów terminali odbiorczych, przeznaczonych dla użytkowników indywidualnych i biznesowych.

Każda stacja ma składać się z pięciu dużych anten satelitarnych, zlokalizowanych w odosobnionych miejscach, aby zapewnić możliwie najszerszy zasięg i najlepsze warunki pracy. Koncepcja ta nawiązuje do infrastruktury Starlinka, który również wykorzystuje naziemne stacje jako łącza pośredniczące między satelitami a światłowodową siecią na Ziemi.

Jak działa sieć nowa usługa?

Stacje Amazon Leo będą łączyć satelity z tzw. Point of Presence (PoP) – punktami styku z siecią światłowodową. To one pozwolą na dalsze przekazywanie ruchu internetowego do globalnych sieci i centrów danych.

Inżynierowie Amazonu podkreślają, że infrastruktura Leo została zaprojektowana tak, aby oferować bezpośredni dostęp do chmury AWS. Oznacza to, że użytkownicy – w tym firmy korzystające z takich usług jak Netflix, Twitch czy inne rozwiązania cloud computing – będą mogli uzyskać bardzo szybkie, prywatne połączenie z zasobami chmurowymi.

To element, którego nie oferuje obecnie żaden inny globalny system internetu satelitarnego.

Prędkość i opóźnienia: jak oferta Amazonu wypada na tle Starlinka?

Amazon zapowiada trzy modele terminali użytkownika, dostarczające przepustowości:

  • 1 Gbps,
  • 400 Mbps,
  • 100 Mbps.

Opóźnienia mają wynosić poniżej 50 ms. To stawia Amazon Leo nieco za Starlinkiem, który osiąga średnio około 30 ms. Dla większości zastosowań różnica ta jednak nie będzie znacząca. Szczególnie w przypadku firm korzystających z rozwiązań chmurowych AWS.

Na orbicie wciąż za mało satelitów

Aby ta nowinka technologiczna mogła działać pełną parą, firma musi wynieść na orbitę setki kolejnych satelitów. Tymczasem obecnie dysponuje zaledwie około 150 jednostkami. Tymczasem Starlink ma już ponad 9 000 satelitów i obsługuje ponad 8 milionów klientów na całym świecie.

Prezentacja na AWS re:Invent wskazuje, że początkowe wdrożenie projektu nie obejmie całej planety. To oznacza, że usługa będzie uruchamiana etapami, począwszy od regionów z największym zapotrzebowaniem.

SpaceX ujawniło, że tylko w USA posiada ponad 100 stacji naziemnych, wyposażonych łącznie w 1 500 anten, aby obsłużyć 2 miliony amerykańskich użytkowników. Amazon Leo dopiero buduje podobną skalę.

Kiedy ruszy Amazon Leo?

Amazon planuje komerczny start usługi w pierwszym kwartale 2026 roku. Obecnie trwa program beta dla wybranych klientów biznesowych. Jeśli plan budowy 300 stacji i rozbudowy konstelacji satelitów przebiegnie zgodnie z harmonogramem, Amazon Leo stanie się pierwszym realnym konkurentem dla Starlinka.

You may also like...